Wpis z mikrobloga

Wracamy do zabawy sztuczną inteligencją. :)

Napisz krótką romantyczną historię o Alberciku Farara i Szkolniaku z Wykopu. Pamiętaj, że poznali się w zakładzie psychiatrycznym i cierpią na nową chorobę o nazwie "Wójcikoza". Aobercik to biedny facet z Anglii. Szkolniak to gej z Polski. Wójcikoza to obsesyjne myślenie o fikcyjnej postaci o imieniu Łukasz.


Albercik Farara był samotnym mężczyzną, który wyjechał z Polski do Anglii w poszukiwaniu lepszego życia. Niestety, nie udało mu się znaleźć pracy ani przyjaciół. Jego jedyną pociechą było surfowanie po internecie i czytanie o swoim ulubionym bohaterze - Łukaszu Wójciku. Łukasz był fikcyjną postacią z popularnej serii książek fantasy o magii i przygodzie. Albercik był tak zafascynowany Łukaszem, że zaczął mieć o nim halucynacje i rozmawiać z nim na głos.

Pewnego dnia Albercik został znaleziony przez policję w parku, gdzie głośno krzyczał do niewidzialnego rozmówcy. Policja uznała go za niebezpiecznego dla siebie i innych i zawiozła go do zakładu psychiatrycznego. Tam Albercik został zdiagnozowany jako cierpiący na nową chorobę psychiczną - Wójcikoza. Wójcikoza polegała na obsesyjnym myśleniu o fikcyjnej postaci o imieniu Łukasz i uważaniu jej za prawdziwego przyjaciela lub kochanka.

W zakładzie psychiatrycznym Albercik poznał Szkolniaka z Wykopu. Szkolniak był młodym gejem, który również cierpiał na Wójcikozę. Szkolniak spędzał całe dnie na portalu Wykop.pl, gdzie pisał komentarze pod artykułami o Łukaszu Wójciku i wymyślał erotyczne sceny z nim w roli głównej. Szkolniak został wysłany do zakładu psychiatrycznego przez swoich rodziców, którzy nie akceptowali jego orientacji seksualnej ani jego choroby.

Albercik i Szkolniak szybko się zaprzyjaźnili i odkryli, że mają wiele wspólnego. Oboje uwielbiali czytać książki o Łukaszu Wójciku i marzyć o nim. Oboje czuli się samotni i niezrozumiani przez społeczeństwo. Oboje szukali miłości i akceptacji.

Z czasem ich przyjaźń przerodziła się w coś więcej. Albercik i Szkolniak zaczęli się całować i przytulać w swojej celi. Zaczęli nazywać siebie nawzajem "mój Łukasz". Zaczęli planować ucieczkę z zakładu psychiatrycznego i podróż do świata fantasy, gdzie mogliby być razem ze swoim wymarzonym bohaterem.

Jednak ich szczęście nie trwało długo. Pewnego dnia dyrektor zakładu psychiatrycznego ogłosił, że ma dla nich nowy lek, który miałby ich wyleczyć z Wójcikozy. Lek ten miałby usunąć wszelkie wspomnienia i uczucia dotyczące Łukasza Wójcika oraz zmniejszyć ich libido.

Albercik i Szkolniak byli przerażeni tą wiadomością. Nie chcieli stracić swojej miłości ani swojej pasji. Nie chcieli być normalnymi ludźmi bez marzeń ani fantazji.

Postanowili więc uciec razem ze szpitala przed podaniem leku.

W nocy wykorzystali okazję, gdy strażnik spał na dyżurze, i wyskoczyli przez okno swojej celi na parterze.

Uciekając po ciemnych ulicach miasta.

#kononowicz #patostreamy
  • 14
@twardy_kij: przecież te pachoły uważają się za jakichś lepszych robiąc pielgrzymki czy wożąc swojego guru. tak samo kuchtyk tak samo lofix, obłędnie zakochani w sinookim. Jeszcze myślą że cokolwiek znaczą a są zwykłymi obszczymurami. kuchtyk udaje, że nie było tematu jak tam podtrzymywał siusiaka oreganowi. tak samo ten lofix jak z flaszką przyszedł winszować dla łukaszka. Super paka. Antylateksy sensu stricto
@pyczasty: no przeciez wszyscy jego kochankowie, i lofix i kuchtyk no prosze ja ciebie XD slowa nie powiedza jak naprawde bylo, gdyby nie rafal to nikt by nie uwierzyl ze lukasz przyprowadza mlodych chlopcow do rafala

i kuchtyk nazywa to zabawa XD
@Panicz888: niestety gotowanie w rowie jest bardziej meskie i normalne niz chodzenie do typa ktorego uwazasz za swojego pasywa i kryptogeja o ktorym na kazdym lajcie mowisz ze go ........... bo jest delikatnie ............. a wreszcie jak do niego idziesz po 3 piwach (bo po mniej to ci nie starcza odwagi bo jetes niby hetero) a on nie otwiera ci dzwi to wydzwaniasz po obcych ludziach ze rafal lubi dzieci by