Wpis z mikrobloga

@tos-1_buratino: A o co innego mają pytać, jeśli nie ogólnie przyjęte dobre praktyki?
"Jak, za pomocą taśmy klejącej i śliny, sklecić badziewną architekturę naszego serwisu integrującego się z równie badziewnie napisanym serwerem, w którym wszystko jest powiązane z wszystkim"? W taki sposób nigdy nikogo by nie zrekrutowali, wszyscy rezygnowaliby po takim pytaniu :D
A takie Liskov substitution principle rozumie tyle samo osób co DDD. Czyli nikt.


@tos-1_buratino: kilka razy cofnalem pull requesta komuś bo łamał ta regułę i to był zwyczaje bad design rozwiązania.

Więc jak chcesz do Comarchu to spoko, ale jak będziesz jęczał że hurt durr nikt ci siniora nie chce dać to się zastanów czy oni czy ty to problem xD
@kobrys13:
Znam zasady solida i ogólnie rzecz biorąc jeśli chcesz pisać modułowy, rozbudowywalny kod obiektowy to będziesz je stosował bez znajomości ich. Zamiast pytać o solida można komuś zlecić do napisania prosty case do implementacji i widać czy ktoś to czuje czy nie.

Pytanie dlaczego się o to pytają na rozmowach ludzie którzy swoje projekty doprowadzili na poziom dna z jakimiś metodami po +1000 linijek? Pytają się, potem idziesz do takiego
@cppguy:

ja to kisne jak frontendowcow pytaja o solid

Jak robisz stronkę dla pana Jana hydraulika to SOLID nie jest potrzebny. SRP, DIP, OCP - to są bardzo dobre zasady, które pozwalają Ci napisać czytelniejszy kod. Przecież taki Angular opiera się na DI. W React też możesz od biedy zaimplementować poprzez np. wstrzyknięcie hooka do komponentu.