Wpis z mikrobloga

Chciałbym przypomnieć wszystkim oferentom, którzy powołują teraz argumenty za ile to nie wybudowali, ile kosztował remont, czy że fachowiec brał za godzinę tyle co kardiochirurg, bo tak to wyglądało w szczycie pompy.

Nie ma to żadnego znaczenia. Sprzeda się po tyle ile będzie najwyższa oferta albo nie sprzeda się wcale.

Może to zaskakujące, ale tak działa wolny rynek. Kupujący mają w pompie za ile było brane lub ile się włożyło.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #ciekawostki
  • 3
  • Odpowiedz
@mickpl: Tak trochę #!$%@?ąc od tematu, skoro wykończeniowcy rzekomo zarabiają jak kardiochirurdzy, a to przecież taka prosta i łatwa praca, to czemu jest tak mało chętnych by ją wykonywać? Jeśli w budowlance rzeczywiście jest takie eldorado, to czemu jeden z drugim się za to nie zabraliście? W rok czasu kupilibyście sobie wasz wymarzony kurniczek. Bo to jest #!$%@?, rzeczywistość nie jest tak kolorowa jak się większości wydaje, a praca w
  • Odpowiedz