[rmweb]

Czy mieszkanie i komputer są towarami?

Wbrew intuicji nie są towarami. To są przedmioty, które z punktu widzenia ludzi pełnią określone funkcje użytkowe. Towarami stają się przygodnie w momencie dokonywania transakcji na rynku, ale towar nie jest domyślnym statusem ontologicznym przedmiotów. Towar jest tylko funkcją tymczasową potrzebną do dokonywania transakcji. W istocie przedmioty przez większość swojego istnienia nie są towarami. Gdyby przedmioty zawsze były towarami, to byłyby zawsze dostępne na sprzedaż.

Przykładowo, komputer, który stoi w moim domu, nie jest towarem, bo mój dom nie jest rynkiem, a bez rynku nie ma towarów, a nawet gdyby był tam rynek, to ten komputer nie jest na sprzedaż. Komputer służy do przetwarzania informacji i do momentu, dopóki się z tej funkcji wywiązuje, nie zamierzam go sprzedawać.

Podobnie jest z mieszkaniami. Mieszkania nie są towarami, bo kiedy w mieszkaniach mieszkają ludzie, ich funkcją jest, kolokwialnie mówiąc, zapewnianie dachu nad głową i zazwyczaj nikt nie sprzeda mieszkania, w którym aktualnie mieszka. Jednak kiedy w mieszkaniu nikt nie mieszka, to ten przedmiot nie realizuje funkcji mieszkania, a jeśli w dodatku nie jest dostępny na sprzedaż, nie jest nawet towarem i z punktu widzenia ludzi staje się bezużyteczny.

W praktyce jednak nie ma czego takiego jak bezużyteczne przedmioty. Natura zawsze znajdzie jakieś zastosowanie, czego przykładem jest Pstrąże - miasto opuszczone przez ludzi, którego budynki już niemieszkalne, stały się częścią krajobrazu naturalnego i wewnątrz których rosną drzewa i krzewy, a samo miasto zamieniło się w las zamieszkiwany przez zwierzęta nieludzkie.

Gdzie w tym nieludzkim świecie jakieś towary?

#filozofia #rynek #towary #przedmioty #mieszkanie