Wpis z mikrobloga

@affairz: To jest tzw. ponglish, pewnie jeden z inwestorów niedawno wrócił z UK i chciał wyrazić tym "grafittii" aprobatę dla swojej branży, ale języki mu się jeszcze mieszają.
@ChristianHorner: Wbrew pozorom wieeeelu anarchistów i wszelakich wojowników o prawa lokatorów sami pochodzą z bogatych domów, dlatego też mogą sobie pozwolić na takie zabawy. Na squacie fajnie się mieszka, kiedy w razie co możesz wrócić do willi starych na przedmieściach. Taki banan
@affairz akurat osoby z okolicy wiedzą, że ta konkretna deweloperka powstała tam gdzie nigdy nie powinna czyli w specjalnie zaprojektowanym korytarzu zieleni który zapewnia dopływ powietrza do centrum Poznania