Wpis z mikrobloga

@strike_lucky: dobry czy tani? xD 350zł to normalna cena za dobrej jakości wypełnienie.
Skoro to nic wielkiego, to zrób to sobie sam - co to za problem założyć sobie samemu koferdam, wywiercić zęba i potem go odbudować. Głupi dentyści jeszcze płacą grube tysiące za szkolenia uczące jak zrobić dobre wypełnienie, a przeciętny wykopek to umie z palcem w nosie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@strike_lucky: zdradzę Ci lifehacka wartego kilka tysięcy PLN: najtańszy stomatolog to nie taki, który mało bierze najmniej za wypełnienie. bo błędem jest rozpatrywanie samego kosztu wypełnienia, powinieneś brać cenę do jakości, a przez jakość rozumiemy jak długo to wypełnienie będzie spełniało swoją funkcję (jak długo będzie szczelne, bez próchnicy pod spodem)

najtańszy stomatolog to taki który robi w koferdamie i pod mikroskopem, bo wtedy nie będzie się to babrać, nie będziesz
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: @affairz ludzie jak wy znajdujecie czas i wenę na pracę u podstaw? Jakoś hasztagi typu kardiologia czy dermatologia nie są pełne lekarzy próbujących uratować ludzi. Btw. ani mikroskop, ani koferdam nie jest gwarancją tego, że ktoś nie założy tego na zainfekowaną zębinę.
Serio was podziwiam, że wracacie z grzebaniny i jeszcze się szarpiecie z ludźmi w internecie ()
  • Odpowiedz
@siej:

ani koferdam nie jest gwarancją tego, że ktoś nie założy tego na zainfekowaną zębinę.


Gwarancją nie, ale na pewno zwiększa szansę na trafienie na kogoś kto ma aktualną wiedzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rzadko kiedy się z kimś szarpie, w większości są to proste pytania, na które powinni dostać odpowiedź na wizycie. Mnie to niewiele kosztuje.
  • Odpowiedz
koferdam nie jest gwarancją tego, że ktoś nie założy tego na zainfekowaną zębinę


@siej: ale za to brak koferdamu jest prawie gwarancją sytuacji przeciwnej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

(ja nawet nie jestem dentystą)
  • Odpowiedz