Aktywne Wpisy
tabpaw +198
Tak sobie myślę o tym wszystkim co się dzieje w Polsce na rynku nieruchomości to załamuję ręce...
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
Salido +245
Minął 11. (z 73) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 8 wypadków śmiertelnych w których zginęło 8 osób.
65 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
69 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 8 wypadków śmiertelnych w których zginęło 8 osób.
65 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
69 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacj
Użytkownik każdego z tych języków jest w stanie rozumieć czytany tekst w dwóch pozostałych. Wiadomo, że czasem trzeba zerknąć do słownika, ale zasadniczo przeczytanie newsa czy nawet rozmowa na komunikatorze nie stanowi większego problemu. Ze swobodną rozmową na głos już jest trochę gorzej, a oto dlaczego.
W najlepszej sytuacji są Norwegowie, gdyż rozumieją zarówno szwedzki, jak i duński. Może to wynikać z mnogości dialektów. Norweg goszczący swojego znajomego z sąsiedniej gminy usłyszy inny norweski, niż używa u siebie w domu. A jak pojedzie do jakiejś IKEI, gdzie zjeżdżają się rodacy z całego okręgu to usłyszy tam taki mix, jak na targu w Kalkucie. Są oni więc osłuchani z innymi wariantami ojczystej mowy i łatwiej im zrozumieć kolejny z nich. Śmieją się, że szwedzki jest dialektem norweskiego, a duński to „choroba gardła“, albo „efekt gorącego ziemniaka“ - sami posłuchajcie, oto nazwa narodowego deseru Duńczyków, kisielu ze śmietaną: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/20/Da-r%C3%B8dgr%C3%B8d_med_fl%C3%B8de-2.oga.
Natomiast Duńczyk słysząc Norwega czuje się jak Polak słuchający Czecha. Czyli miękko, drobno, jakby pięciolatek recytował wierszyk dla dzieci. W słowach duńskich dominują spółgłoski b, g, d, podczas gdy w norweskim odpowiadają im p, k i t. Coś, jakby imię „Bogdan“ było wymawiane „Poktan“. Wiecie, o co chodzi. Szwedzki także brzmi dla nich miękko i sucho. Zresztą nie ma się co dziwić: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fb/Sv-sjuksk%C3%B6terska.ogg. Ten kaszel znaczy „pielęgniarka“.
Szwedzi również uważają Duńczyków za chorych na gardło. Łatwiej dogadają się z Norwegiem, choć tu sprawę ułatwia raczej wymowa niż słowo pisane.
Na koniec kilka fałszywych przyjaciół norwesko-duńskich:
å grine: po norwesku płakać, po duńsku śmiać się
videregående utdanning: po norwesku wykształcenie średnie, po duńsku wykształcenie wyższe
flink: po norwesku dobry, po duńsku uroczy
frokost: po norwesku śniadanie, po duńsku obiad
rar: po norwesku dziwny, po duńsku przyjemny
* - (szw.) „Prace przygotowawcze do udziału w dyskusji nad systemem utrzymania wsparcia materialnego symulatora nadzoru z powietrza dla północno-wschodniej części artylerii nadbrzeżnej Bałtyku“
PS. Szwedzi, powstrzymując się przed przeklinaniem, zamiast czegoś w stylu „motyla noga“ mówią „także siedemnaście“. Ale o tym kiedyś (bo mam zamiar o tym napisać) ;)
#jezykiobce #szwedzki #szwecja #norweski #norewgia #dunski #dania #ciekawostki
#ciekawostkijezykowe
Zapraszam do obserwowania fanpage na FB: https://www.facebook.com/c.jezykowe/
@s---k: Grenlandia