Ogarnęło mnie dziś po powrocie do domu. Przeszłam ogródek sąsiada, który zawsze krzyczy "dzień dobry". Dzień dobry, dzień dobry, jak dorosły ludzi mam się uśmiechać i odpowiedzieć "dzień dobry", bo inaczej jest źle. Przecież nic się nie dzieje jak przejdę z zamkniętymi ustami. A, ale byłam niegrzeczna i sobie to uświadomiłam.
No to pomyślałam "będę niegrzeczna". Lubie to jak życie staje się prostsze. Powiedziałam naszym sąsiadom głośno ile mnie już te "dzień dobry" wkurzają i jak nienawidzę ich wszechobecności. Jak myślicie? Reakcja była mieszana i zabawna.
Więc, mówię wam. Nienawidzcie grzeczności. Jest zabawnie, prościej i życie zrobi się ciekawsze.
@gram_na_twoim_flecie: chwila, #!$%@?ło Ciebie mówienie dzień dobry do Ciebie przez sąsiadów, przez co porozmawiałaś z nimi o tym i przez ich mieszaną i zabawną reakcję nienawidzisz wszystkich osób które chcą być grzeczne?
@gram_na_twoim_flecie: Czemu gniewalo Cię głupie dzieńdobry od sąsiadów? To miło że się z Tobą witali. Paradoksalnie to więcej sensu miałaby ta złość gdyby tego nie mówili
@banas921 Niby miły gest, ale czasami przesadzony, gdy wystarczyłby lekki uśmiech i skinięcie głową. Przesadne grzeczności mnie nudzą i wprawdzie wypada odpowiedzieć kurtuazją, ale niekoniecznie z uśmiechem.
@gram_na_twoim_flecie: a to nie wystarczy aby oni mówili swoje 'dzień dobry' a Ty odpowiadasz 'lekkim uśmiechem i skinięciem głową? Niewiele to kosztuje, a komuś może poprawić dzień.
@gram_na_twoim_flecie: oho mamy tu bunt w wieku 15 lat ( ͡°͜ʖ͡°) Kiedyś zauważysz różnice w tym jak odbierają Cie ludzie przez takie podejście. To nie kwestia grzeczności, ale jakiejkolwiek kultury i szacunku do innych ludzi.
@w0jmar: W sumie to mogłaby być puenta, na koniec dnia nie liczy się to czy powiedziałaś dzień dobry czy nie, w przeciwieństwie do własnego samopoczucia. Jeśli jej tak lepiej to nic nam do tego, to jej sąsiedzi i jej gniew
Ogarnęło mnie dziś po powrocie do domu. Przeszłam ogródek sąsiada, który zawsze krzyczy "dzień dobry". Dzień dobry, dzień dobry, jak dorosły ludzi mam się uśmiechać i odpowiedzieć "dzień dobry", bo inaczej jest źle. Przecież nic się nie dzieje jak przejdę z zamkniętymi ustami. A, ale byłam niegrzeczna i sobie to uświadomiłam.
No to pomyślałam "będę niegrzeczna". Lubie to jak życie staje się prostsze. Powiedziałam naszym sąsiadom głośno ile mnie już te "dzień dobry" wkurzają i jak nienawidzę ich wszechobecności. Jak myślicie? Reakcja była mieszana i zabawna.
Więc, mówię wam. Nienawidzcie grzeczności. Jest zabawnie, prościej i życie zrobi się ciekawsze.
#nienawidzegrzecznosci #hot16challenge2 #niegrzecznosc #storytelling #zycioweodkrycia #wychylamsie
Czyli jesteś bucem.
Bucem w spódnicy.
Nie.
Ty masz prawo oceniać zachowania innych więc nie dziw się że ktoś skorzysta z tego prawa i w stosunku do Ciebie.
Jesteś bucem, mrukiem - który nie bedzie miał kontaktu z sąsiadami. Taki dziwak i wyrzutek. Ale jak dobrze Ci z tym nikomu nic do tego.
@gram_na_twoim_flecie: I ty to robisz będąc nieuprzejmą dla sąsiada?
Kiedyś zauważysz różnice w tym jak odbierają Cie ludzie przez takie podejście. To nie kwestia grzeczności, ale jakiejkolwiek kultury i szacunku do innych ludzi.
Młode albo głupie.
Matka albo ojciec nie nauczyli to nauczy społeczeństwo.