Wpis z mikrobloga

@LonNon:

Kupiłem sobie łańcuch, 100 gram

Kiedyś będzie miał syn

Żeby nie miał zmartwień, tych co ja, ale potrafił żyć

Podjeżdżam pod klatkę, tak jak Pan

Nie jak kiedyś pusty w ryj

Coś trzeba poświęci, nie ma ot tak

Nowy dzień, nowy plik

Mayday, mayday, ey

Znowu zarabiam pengę, ey

Może posiniaczony, ey

Ale goły nie odejdę, ey

Bo tak robi to osiedle, #!$%@?

Bo tak robi to osiedle

Nikt nie