Wpis z mikrobloga

Za dużo w tej robocie siedzę. Przed godziną wróciłem do domu, przeglądam sobie gorące i trafiłem na wpis z pendrivem. Przypomniałem sobie, że wypiąłem pendraka z radia, ale nie widziałem go nigdzie na biurku. Poleciałem do samochodu, jednak tam też go nie było. Znalazłem go dopiero z pomocą latarki kilka metrów od auta. Dobrze, że nie czekałem z tym do rana, bo pewnie już by przepadł, a ma wartość sentymentalną :)

#dziekujemirki
  • Odpowiedz