Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci
chcę kupić mieszkanie pod inwestycję z kredytu 2%. w czasie korzystania z dopłat oczywiście nie będę go formalnie nikomu wynajmował i będę w nim mieszkał. kiedy waszym zdaniem jest najlepszy czas na dobijanie targu ze sprzedającym?

Narkun pisał ostatnio, że program odpali na 100%, przewiduje lipiec / sierpień. nie chcę szukać na gwałt jak już program będzie odpalony, chciałem znaleźć wcześniej i dogadać temat ze sprzedającym ale bez oficjalnych umów, żeby nie było przypału, że to będzie skreślało z możliwości skorzystania

teraz mamy końcówkę lutego więc co najmniej 4 pełne miesiące, przy tym ruchu który obserwuję na 100% te co ciekawsze oferty do 700k znikną, nie mam teraz jakiegoś super faworyta więc daję sobie czas, ale co jeśli coś by się pojawiło (bo takich prawdziwych perełek w tej kasie w Łodzi jest baaardzo niewiele) - jak to formalnie przyklepać, żeby mieć zagwarantowane, że nikt nam mieszkania nie podkupi a jednocześnie nie wkopać się z jakąś oficjalną umową, przez którą ustawa mogłaby wykluczyć?
post jest 100% serio, nie jest żadnym trollingiem, przez inwestycję rozumiem to, że chcę kupić mieszkanie które będzie się w przyszłości dobrze wynajmowało - ścisłe centrum miasta (tak, Łodzi XD), może nawet jakieś mieszkanie w inwestycji premium o mniejszym metrażu pod airbnb
  • 16
  • Odpowiedz
@affairz: chyba najlepiej umowę rezerwacyjną z deweloperem zawrzeć.

Ja tak zrobię, mam już to wszystko dogadane tak, że zawieram umowę rezerwacyjną, płacę 5k, a resztę jak deweloper już sklei te pustaki i cegły i będzie gotowe - czyli resztę zapłacę gdzieś w 1 kwartale 2024.

Tak jest chyba najlepiej zrobić.
  • Odpowiedz
jak to formalnie przyklepać, żeby mieć zagwarantowane, że nikt nam mieszkania nie podkupi a jednocześnie nie wkopać się z jakąś oficjalną umową, przez którą ustawa mogłaby wykluczyć?


@affairz: W przypadku rynku wtórnego wystarczy umowa przedwstępna z możliwością jej rozwiązania i zawarcia nowej. Taką samą funkcję może pełnić umowa rezerwacyjna na rynku pierwotnym.
  • Odpowiedz
  • 1
@haha123: i umowa rezerwacyjna jest kwitem, który jest 100% bezpieczny? żaden bank czy ustawodawca nie ma opcji zweryfikowania istnienia bądź nieistnienia takiej umowy? kiedy będziesz taką umowę planował podpisywać? bo zapłacisz teraz 5k a to jednak nie wejdzie i co wtedy?

i inna sprawa, że ja nie jestem przekonany, że będę brał od dewelopera. z jednej strony przy takim limicie deweloperskie to zaleta, bo wykończę z własnej kieszeni więc efektywnie
  • Odpowiedz
@affairz: gdzieś niebawem, może ten miesiąc, może przyszły. Ogólnie to wiesz, jak PIS da dupy i ten kredyt na "2%" nie wejdzie to już zależy, u niektórych mogę to odzyskać, u innych nie. Wiesz, 5k to są grosze, także nawet jak to stracę to ani nie mrugnę - bo to będzie oznaczać, że PIS znowu dał dupy, a to oznacza, że ceny betonowego złota jebną.

Także to taki win/win raczej.
  • Odpowiedz
W przypadku rynku wtórnego wystarczy umowa przedwstępna z możliwością jej rozwiązania


@marcpol: myślisz, że ktokolwiek z rynku wtórnego zdecyduje się czekać prawie pół roku i to nawet bez żadnej gwarancji, że program wejdzie, obejmie kupującego i mieszkanie faktycznie się sprzeda?
  • Odpowiedz
@swagerstom: myślę że jeżeli i tak mu mieszkanie już wisi np. rok i się nie sprzedaje, to potencjalne parę k w kieszeni za kolejne 4-5 miesięcy czekania to nie jest zły deal

Sam zamierzam tak zrobić już niedługo jeżeli mi jakieś spasuje i jakiś sprzedający będzie chętny
  • Odpowiedz
  • 1
@haha123: tylko, że z pierwotnym jest jeszcze taki problem, że w ciągu roku trzeba zamieszkać, czyli odpadają budowy które będą oddane później niż koniec 2023, a i w tym końcem 2023 jest już pewne ryzyko, bo budowy/oddania lubią mieć poślizgi
  • Odpowiedz
@affairz: właśnie zastanawiam się jak będą to w ogóle sprawdzać i co to jest za debilne kryterium - a co jak np. wyjadę na miesiąc do innego kraju? Co wtedy? Jak wezmę ten kredyt na "2%" to jestem wtedy przyspawany i muszę tam siedzieć dzień w dzień?

Tak naprawdę to ten program kredytów "2%" ma więcej pytań niż odpowiedzi.
  • Odpowiedz
@affairz: to jest że rok od oddania mieszkania trzeba zamieszkać.

Jestem w identycznej sytuacji, też mam pytanie- kiedy uderzać do dewelopera i rezerwować?
  • Odpowiedz
  • 0
@haha123: nikt nic nie będzie sprawdzał. podpiszesz papier, że odpowiedzialność karna za fałszywe oświadczenie i tyle. i jak nie wkopiesz się wynajmując komuś oficjalnie, czy kupując innego nierucha w czasie kredytowania to nic się nie wydarzy
  • Odpowiedz
Jak wezmę ten kredyt na "2%" to jestem wtedy przyspawany i muszę tam siedzieć dzień w dzień?


@haha123: dokładnie tak. Tak samo jako w przypadku zwykłego kredytu, mieszkanie należy do banku, a Ty nic nie możesz zrobić i jesteś uwiązany do momentu spłaty kredytu.

W przypadku mieszkania na 2% właścicielem po połowie jest Państwo i
  • Odpowiedz
@marcpol: myślisz, że ktokolwiek z rynku wtórnego zdecyduje się czekać prawie pół roku i to nawet bez żadnej gwarancji, że program wejdzie, obejmie kupującego i mieszkanie faktycznie się sprzeda?


@swagerstom: Zgadzam się, to mało realne. Dodatkowo obawa przed tym, że wcześniejsze podpisanie umowy uniemożliwi skorzystanie z programu nie ma w tej chwili żadnych podstaw. Odpowiadam jednak na pytanie OP.
  • Odpowiedz
podpiszesz papier, że odpowiedzialność karna za fałszywe oświadczenie i tyle


@affairz: wystarczy malutki donosik, że wynajmujesz mieszkanie nieoficjalnie i masz potencjalnie sprawę o wyłudzenie kredytu, od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, plus automatyczny zwrot dopłat z odestkami. Osoba której będziesz wynajmował nieoficjalnie mieszkanie, będzie miała fajną kartę przetargową w negocjacjach z tobą.
  • Odpowiedz
  • 0
@lecho182: izi, nie jestem samobójcą, w życiu bym takiego mieszkania nie wynajął obcej osobie XD czyli jak już to tylko bliskiej osobie którą znam od lat - rodzinie lub znajomemu. ale to jest temat czysto hipotetyczny, bo będę jednocześnie budował dom i moment odbioru domu też mnie wykluczy z dalszych dopłat - więc jak się z tego inwestycyjnego mieszkania wyprowadzę do domu to i tak je będę musiał spłacić od
  • Odpowiedz