Wpis z mikrobloga

Ktoś do mnie dzwonił wczoraj, połączenie nieodebrane, numer nieznany, oddzwaniam więc i:
- Halo? (głos w słuchawce)
- Dzień Dobry, ktoś do mnie dzwonił z tego numeru pół godziny temu, oddzwaniam. (ja)
- Nic o tym nie wiem, to pomyłka. Imię i nazwisko. Kim pani jest?
- Ktoś dzwonił z Pani numeru niedawno temu do mnie. Czy ktoś inny korzysta z Pani numeru, jeśli tak to proszę powiedzieć że dzwoniłam.
- No może, bo to przychodnia.

Powiedzcie mi, dlaczego ludzie w małomiasteczkowych urzędach, szpitalach, przychodniach, szkołach i innych przybytkach, pracują dziesiątki lat i nikt ich nie nauczył że jak odbiera sie służbowy telefon to nie mówi się do niego: HALO?
Tylko należy odebrać wymieniając nazwę przybytku, np. Halo, Przychodnia dla obłąkanych, słucham. Albo: Dzień dobry, Urząd Skarbowy, Zosia Głuptasińska, w czym mogę pomóc? Albo chociaż odebrać i wydukać: Szkoła, Szpital, Urząd miasta. Nie jesteście u siebie na kiblu, tylko obsługujecie służbowy telefon do kontaktu z petentami, pacjentami. Strasznie mnie to irytuje.

#polska #zalesie #bekazpodludzi
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach