Wpis z mikrobloga

Mirki, mam okazję kupić fajne auto sprowadzone z UK. Stoi na rejestracjach angielskich, jest dokument VC5. Sprowadzony 2 lata temu, ale nie jest po opłatach. Facet, który sprzedaje auto mówi, że auto nie jest na niego zarejestrowane, więc nie sporządzi ze mną umowy. „Cena jest dlatego niska i niech się martwi kupujący co dalej”. Jest jakieś wyjście z takiej sytuacji, żebym przerejestrował na siebie auto? Oczywiście żadne podrabianie umów nie wchodzi w grę. Dzięki!

#motoryzacja #rejestracjapojazdu
  • 5
@forfame: Dokument v5c oznacza uzytkownika a nie wlasciciela.... Zapytaj sie czy gostek ma jakis dokument stwierdzajacy ze jest wlascicielem auta. Przed zakupem polecam sprawdzic auto w jakims serwisie online - czy nie zostalo zgloszone jako kradzione i czy ma czyste hpi.