@0micr0n: Ja tylko mam nadzieję, że piloci śledzili gdzie to g---o spada, bo jeśli nie to rzeczywiście nigdy tego nie znajdą - bo jedno rozwalili nad jeziorem wielkości morza, a drugie nad ogromnym lasem ( ͡°͜ʖ͡°)
@0micr0n: Ot, takie to mocarstwo. Do wszystkich prężą muskuły, ale wystarczy odrobina nieco bardziej zaawansowanej technologii i już goła d--a wystawiona.
@WaveCreator: bo w cale nie mają współrzędnych gdzie strzelali. Obiekt spadający z 6km więc jaki obszar maksymalnie mają do sprawdzenia? Max o promieniu 10km
Te 10km to max jakby naprawdę go zwiało. Bardziej 5km. Do tego nie wiem czy wiesz ale jest zima, zwłaszcza w północnej Kanadzie i Alasce. Nie ma zielonych krzaków i innych pokrzyw na 2 m. Z góry wszystko widać jak na dłoni
Zdradzę Ci sekret. Istnieje coś takiego jak perspektywa. Po przesunięciu się do przodu tam gdzie są korony drzew bd widać podłoże tak jak na dole zdjęcia ( ͡°͜ʖ͡°)
@some_ONE: Panie drogi, szkoda zachodu na dyskusje. Tu niektórzy myślą, że USA na Ukrainie satelitami każdy metr kwadratowy śledzi i na żywo wie gdzie jest każdy ruski sołdat i czołg ( ͡°͜ʖ͡°)
@loczyn: myślę że może im to po prostu trochę zająć i nie jest niczym nadzwyczajnym, że w 24h nie znaleźli jakichś rozstrzaskanych szczątków obiektu wielkości samochodu
#ufo
@Kalosz667: no to powodzenia szukania szczątków czegoś o wielkości samochodu, w lesie, w promieniu 10 km
Do tego nie wiem czy wiesz ale jest zima, zwłaszcza w północnej Kanadzie i Alasce.
Nie ma zielonych krzaków i innych pokrzyw na 2 m. Z góry wszystko widać jak na dłoni
@0micr0n: Wykopek co odkrywa, że na konferencjach mówi się to co chce się powiedzieć i przekazać opinii publicznej a nie całą prawdę.
@Kalosz667: To prawda. I dzięki niej widzisz na tym zdjęciu więcej niż byś widział w rzeczywistości
@some_ONE: myślisz, że tego nie ogarną?