Wpis z mikrobloga

Taka dziwna sytuacja pod Biedronką. Gość zaparkował pod samym wejściem blokując trochę wjazd. Śniady taki, Arab, Rom coś takiego. Zwróciłem mu uwagę, dyskutował ale w końcu przeparkował, nadal nieprawidłowo ale już odpuściłem. I teraz najciekawsze. Obserwowałem go trochę. Facet siedzi w samochodzie a dwóch innych młodych chłopaków (białych) robi zakupy. Każdy oddzielnie, podchodzą do kasy coś kupują idą do samochodu wkładają zakupu do bagażnika i...wracają do sklepu. Znowu robią drobne zakupy i znowu idą do samochodu i wkładają do bagażnika. I tak każdy cztery kursy zrobił, dłużej nie chciało mi się tego oglądać. Goście w sklepie nie rozmawiali ze sobą stawali w oddzielnych kolejkach, tak jakby się nie znali. Zastanawiam się na czym może polegać przekręt? I o co chodzi? Macie jakiś pomysł o co mogło chodzić?

#coolstory #biedronka #ocochodzi #dziwnasprawa #wpiszdupy
  • 11
@Ktoszczak: Nie widziałem żeby coś wyciągali zza pazuchy, a obserwowałem ich dokładnie od drzwi. Nic nie kombinowali tez przy bagażniku, po prostu wkładali torbę.

@kamdz: nic dużego, jedna torba biedronkowa parę rzeczy w środku