Wpis z mikrobloga

Pamiętacie Elektrybałta z Cyberiady?
ChatGPT jeszcze tak sprawny nie jest (przynajmniej nie w języku polskim), ale radzi sobie nieźle :)

"- Niech ułoży wiersz o cyberotyce! - rzekł nagle, rozjaśniony. - Żeby tam było najwyżej sześć linijek, a w nich o miłości i o zdradzie, o muzyce, o Murzynach, o wyższych sferach, o nieszczęściu, o kazirodztwie, do rymu i żeby wszystkie słowa były tylko na literę C!!"

Lem:
"Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, co dzień czekała, cierpiała, czuwała...
...Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!"

ChatGPT:
Ciemność zalega, czarująca,
Cyberprzestrzeń zmysły uwodzi całą mocą.
Ciepło ust i ciała, co skrywa
Cudownie muzyka murzyńska gra.

Czuję serca bicie, czy to coś więcej?
Czy to cyfrowe uczucie, czy też zdrada już mnie czeka?
Czy cybersfera jest dla mnie wyższa?
Czy to tylko iluzja, a ja tonę w nieszczęściu całkiem?

Czuję pulsujący skok serca
Ciągnie mnie w wir cyberowe rozkosze
Czy to miłość czy też kazirodztwo,
Cudowne uczucie, czy też niszczące kłamstwo?

#lem #ksiazki #chatgpt