Wpis z mikrobloga

#wykop #wykop20 #wykop20togowno

Kiedyś to były czasy... siedziałem sobie na mirko przy śniadaniu, czytałem gorące, czytałem główną, czytałem newsy, niektóre były z pierwszej ręki. Wchodziłem, jak teraz - w porze obiadowej, czytałem praktycznie nowe gorące, nowe informacje na głównej. W weekendy wchodziłem co i rusz, zobaczyć co się dzieje.

A dzisiaj?

Jak mi się przypomni, to wejdę przy śniadaniu w robocie, 10 min zajmie przejrzenie newsów i gorących, przy obiedzie (teraz) wchodzę, doszedł 1 news, gorące się nie zmieniły. W weekendy to nawet nie wchodzę, bo nic się tu nie dzieje.

Dobra robota ( ͡° ʖ̯ ͡°)