[MrPr0h]

Hej Mirki z #jdg Czy prowadzenie samemu księgowości na ryczałcie jest problematyczne? Moje biuro kolejny raz postanawia podnieść miesięczną kwotę utrzymania i staje się to niestety dla mnie denerwujące. 300zł mogę wydać w lepszy sposób. Taki InFakt wystarczy czy można narobić baboli? Kosztów praktycznie zero, jakieś faktury za paliwo czy laptopa raz na ruski rok żeby odliczyć VAT. A tak to zwykły ryczałt IT. Warto? Trzeba o czymś pamietać czy na coś uważać?

[mp3-10]

@MrPr0h
Raczej nie. Użyj #wfirma (mogę Ci kod polecenia dać), #infakt etc i sam to sobie ogarniesz za około 60zł/msc

[niegwynebleid]

@MrPr0h: luzik. Dopóki nie popełnisz błędu (lub nie wykorzystasz okazji z niewiedzy) i nie stracisz 10letnich kosztów księgowych. Ale jeśli się przyłożysz przez parę godzin na miesiąc to nie powinno być większego problemu. Szczególnie, że nie każdy księgowy myśli za klienta i wielu jest tylko od przepisywania dokumentów do systemu.

[zibizz1]

@MrPr0h: Prowadze od 3 lat. Trudność zalezy od tego ile masz nowych sytuacji, jak co miesiąc to samo to w 15 minut obskoczysz z dobra aplikacją. Ja uzywam Infakt, tutaj mój reflink, możesz sobie sprawdzić i zobaczyć ja kto działa:
https://www.infakt.pl/polecam/biurorachunkowe

Jak coś nowego np zaczynasz wystawiac faktury dla zagranicznego klienta albo rozliczyć podróż to trzeba pogrzebać w internecie aby sie doiwedzic ja kto zrobić

[MrPr0h]

@zibizz1: Dzięki, właśnie praktycznie to samo cały czas. Tym bardziej ryczałt niewielkie pole do popisu zostawia i małe szanse na jakikolwiek błąd poza potencjalnie ryzykownymi fakturami kosztowymi. Nawet Nowy Ład niewiele namieszał. Przemyślę to chyba faktycznie jeśli kwota za księgowość ma wzrosnąć o kolejne 50zł, bo gdzieś ten próg bólu się znajduje za jak to sam piszesz 15 minut pracy ;)