Wpis z mikrobloga

wy to jesteście nieźle upośledzeni i nie widzicie dalej niż czubek własnego ego.
Jedyną słuszną decyzją jest natychmiastowe wysłanie strażaków do Turcji. Doświadczenie jakie zdobędą podczas przegrupowania oraz działań ratunkowych są bezcenne.
Polityka Turcji w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia i nie jest żadnym argumentem - to idealny poligon dla zdobycia kolejnych umiejętności i doświadczeń, promocję państwa pomijam.

inb4 "po co takie doświadczenie jak w Polsce nic się nie trzęsie głąbie?"

A no po to, że jakiś Mietek znowu nie odśnieży dachu, jak to było za czasów katastrofy gołębiarzy w Katowicach - wtedy będzie pikachuface.gif bo nie wiedzą jak się zabrać za wyciąganie chłopów z gruzowisk.
Ćwiczmy ratowanie obcych żeby w przyszłości skuteczniej ratować swoich.

#turcja #trzesienieziemi
Pobierz banan_termoaktywny - wy to jesteście nieźle upośledzeni i nie widzicie dalej niż czub...
źródło: LANDSCAPE_840
  • 14
@banan_termoaktywny: Po co im to doświadczenie? U nas nie ma trzęsień ziemi. A i tak pewnie ktos tam bedzie nimi dowodził. Za pare lat pójdą na emeryture i nic już z tego doświadczenia nie zostanie
@banan_termoaktywny: jakie #!$%@? strategie xd jedziesz do miejsca, gdzie jest już po fakcie. Zrzucasz gruz na ziemię, szukasz ewentualnych ocalałych o ile zyja i tyle. Pozniej przyjeżdżają zewnętrzne firmy budowlane i instytucje państwowew celu zbierania gruzu i elo. Żadna filozofia. Zanim nasi tam dojadą miejscowi przekopią tam więcej gruzu, którzy mają ZEROWE doświadczenie i zero strategi. Liczy się szybka reakcja i zrzucanie gruzu w poszukiwaniu reszty
@Monsanto93: No niekoniecznie. Miejscowi nie mają geofonów, tachimetrów i innego specjalistycznego sprzętu. Tam każda sztuka i para wypoczętych rąk się liczy.
: tam nie potrzeba żadnego doświadczenia i generalnie, to bardziej przeżycie niż zbieranie doświadczenia w fachu


@Monsanto93: ale głupoty gadasz chłopie ;)
Tak LINK wygląda checklista certyfikowania grup poszukiwawczo-ratowniczych na profesjonalnym, międzynarodowym poziomie. I takie standardy powstały właśnie dlatego, że pospolite ruszenie się nie sprawdziło.

Doświadczenie jest kluczowe. To, że dzisiaj w ciągu doby możesz mieć na miejscu kataklizmu kilkadziesiąt ekip z całego świata, nie tylko z wypoczętymi rękami, ale z