Wpis z mikrobloga

Czytam na fb historie, że janusz wpisał sobie do umowy prawo comiesięcznej inspekcji u najemcy i parę dodatkowych kluczy XD Pewnie ten sam typ, co ten youtuber co latał jak kot z pęcherzem w garniturze po swoim kurniku i oburzał się na laskę, że mu gdzieśtam podłogę zarysowała czy że drzwiczki od szafki zaczęły luzować XD

#nieruchomosci
  • 23
@Dusk_Forest77: Ale pierdzielisz. Mieszkanie to nie samochód i zapis o czasowych inspekcjach jest totalnie niezgodne z prawem. wynajmując mieszkanie zrzekasz się czasowo za określoną kwotę praw do użytkowania tej nieruchomości i żaden uj nie ma prawa wchodzić do mieszkania bez Twojej wiedzy i bez potrzeby, bo mu się inspekcji zachciało. Dlatego robi się w umowie wykaz rzeczy i stan mieszkania, a później po zdaniu mieszkania robi się protokół zdawczo-odbiorczy.
@Dusk_Forest77: nie wiem jak to wyglada w przypadku samochodow, ale w przypadku mieszkan jest cos takiego jak "normalne zuzycie" I poluzowanie sie zawiasow w szafce, czy jakies drobne rysy na podlodze sa jako takie uwazane
@a4z4a4: Drobne jasne, normalna sprawa. Jeśli jest to najem długoterminowy zrozumiałe. Jeśli jednak są to "mniej drobne" rysy, bądź niedomykające sie szafki, wgniecenia na lodówce, odkształcone panele, plamy na ścianach etc. Jak najbardziej możesz się domagać zwrotu kosztów bądź pobrać je z kaucji. Jak najemca był spoko, jestem w stanie nawet wziąc na klate te rzeczy, które sam jestem w stanie ogarnąć niewielkim kosztem.
Post w stylu wykopek odkrywa świat. Jak kiedyś dajmy to na to będziesz musiał wypożyczyć auto i je zarysujesz, bądź uszkodzisz, też będziesz musiał za to zapłacić. #!$%@? nie ? xD


@Dusk_Forest77: tylko, że takie zarysowania w mieszkaniu nie podlegają prawu do roszczenia sobie potrącenia z kaucji za nie.

Tak, zaręczam Ci że jak zjedziesz klocki czy tarcze do zera na jakichś alpejskich serpentynach, czy zużyjesz opony driftując po parkingu to
@Krupier: To nie prawda co piszesz. Często powielany mit.

art. 498 K.c.:

„§ 1. Gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

§ 2. Wskutek potrącenia
@Krupier: To chyba Ty nie przeczytałeś co mówi Twój wycinek ( ͡° ͜ʖ ͡°) cytuje:

"nie można potrącić z kaucji kosztów remontu, wynikających z normalnego zużycia lokalu"


Za zużycie ponadnormatywne czy zniszczenia, jak najbardziej możesz potracić. Przyznasz się do błedu, czy ty też z tych tagowych świrów, co do nich żadne dowody nie przemawiają? Jak nie masz o czymś pojęcia, lepiej nie wypowiadać się w danym temacie.
To chyba Ty nie przeczytałeś co mówi Twój wycinek ( ͡° ͜ʖ ͡°) cytuje:


"nie można potrącić z kaucji kosztów remontu, wynikających z normalnego zużycia lokalu


No już raz nam potwierdziłeś, że nie masz racji, wystarczy, nie musisz się powtarzać.

Za zużycie ponadnormatywne czy zniszczenia, jak najbardziej możesz potracić. Przyznasz się do błedu, czy ty też z tych tagowych świrów, co do nich żadne dowody nie przemawiają? Jak
@Krupier: Oczywiscie że podlegają. Mam nawet taką sprawe za sobą, wszystko zależy od skali i wielkości tych zarysowań. Myślisz, że jak ktos mi zarysuje oleda czy blat w kuchni, to nie będzie za to płacił ;) Był już taki jeden co tak myślał, nie zgadniesz kto wygrał. Masz chociaż jedno mieszkanie na wynajem czy teoretyk?
@Dusk_Forest77:

Oczywiscie że podlegają.


Nie.

wszystko zależy od skali i wielkości tych zarysowań.


No shit sherlock? I to jest to o czym ci tu ludzie próbują powiedzieć.

Myślisz, że jak ktos mi zarysuje oleda czy blat w kuchni, to nie będzie za to płacił ;)


@Dusk_Forest77: jak ktoś zarysuje TV to już nie będzie normalne użytkowanie bo jednak trzeba się postarać żeby taki sprzęt zarysować. Nadal nie rozróżniasz skali.

Masz
@Krupier: #!$%@? masz, mam pamieć jak słoń. Masz wielką płytę gdzieś tam w Szczecinie którą zawsze zaciekle bronisz, ale marzyć Ci nikt nie zabroni, to nic nie kosztuje ;)

Ja od początku piszę o ponadromatywnym zużyciu, rysy mogą być ja najbardziej ponadnormatywne, czy to na blacie, podłodze, oknach ba nawet na ścianach i piszę Ci to jako praktyk, a nie teoretyk który coś tam co najwyżej sobie wynajmował od kogoś.

Drobne
#!$%@? masz, mam pamieć jak słoń. Masz wielką płytę gdzieś tam w Szczecinie którą zawsze zaciekle bronisz, ale marzyć Ci nikt nie zabroni, to nic nie kosztuje ;)


@Dusk_Forest77: why not both? Ze wszystkiego mam się zwierzać w internecie?

Ja od początku piszę o ponadromatywnym zużyciu, rysy mogą być ja najbardziej ponadnormatywne, czy to na blacie, podłodze, oknach ba nawet na ścianach i piszę Ci to jako praktyk, a nie teoretyk
@Krupier: Ale ja nic takiego nie napisałem, specjalnie wkleilem Ci swój komentarz, mi nie chodzi o głupstwa. Za głupstwa to nie miałbym sumienia jakieś pieniądze chcieć. Za mała ryske na szybie drzwi balkonowych nikt nikogo nie będzie ścigał, ale za mocno widoczne rysy jak najbardziej. Znowu się dałem ztriggerować na wykopie i jakieś bezsensowne dyskusje ciągnąć. Pozdro i bez odbioru w tym temacie.