Wpis z mikrobloga

@GienekKupiec1986: znam ich zwidzenia bo mieszkałem na tej samej ulicy co Uszatek, wydawali się być porządnymi ludźmi, możliwe że stwarzali tylko pozory skoro niepotrafili wychować Uszatka. Nawet jeśli jakimś cudem Uszatek jest adoptowany, w co raczej wätpię, to nie jest to żadna taryfa ulgowa dla niego ani dla jego rodziców.
  • Odpowiedz