Wpis z mikrobloga

Gdzie w latach 2012-2018 warto było kupić mieszkanie w Rzeszowie? Jakie osiedla wtedy powstawały? Załóżmy, że kończę wtedy studia, mam pierwszą pracę i staram się o kredyt na MDM.

#rzeszow

A jeśli wtedy kupowaliście mieszkanie, to jakimi kryteriami się kierowaliście przy wyborze inwestycji i czy korzystaliście z usług pośredników?

Przeszukałem w CEIDG firmy na kilku ostatnio wybudowanych osiedlach. Na Wikanie prawie sami lekarze, na Capital Towers sami prawnicy, agenci nieruchomości i spece od reklamy, a na Zacisznej większość to programiści. Więcej nie mam czasu sprawdzać. Ciekawa zależność, ale nie rozumiem, z czego to wynika.
  • 6
  • Odpowiedz
Co oznacza dla Ciebie, że "warto było"? Że najbardziej urosło na wartości? Że się nie rozwaliło? Że masz najbardziej prestiżowego sąsiada?
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel: MakDom dlatego, że jest bardzo dobrze skomunikowane plus wschodnia część Rzeszowa jest najładniejsza wizualnie/estetycznie.
Pośredników unikam od zawsze jak ognia. Zwłaszcza przy rynku pierwotnym są kompletnie zbędni.

Nie sugeruj się cedigiem bo wiele mieszkań jest kupionych typowo pod biura. Sam znam firmy, które w capitalsie mają biura w mieszkaniu m.in. ze wskazanych przez ciebie branż.
  • Odpowiedz
@SendMeAnAngel: Wg mnie gdzie nie warto było kupować - Budziwój i okolice. No chyba, że jakimś cudem pracujesz w okolicach Tyczyna albo home office. Marna komunikacja z resztą miasta i strefami ekonomicznymi na północy, i nie zapowiada się, żeby miasto miało pomysł jak to poprawić
  • Odpowiedz