Wpis z mikrobloga

#wykop #wypok i mija kolejny weekend od wprowadzenia nowej wersji. I nadal niema co tutaj robić. Nie ma sensu pisać na mirko, komentować, bo i tak nie wiem, czy ktoś odposał czy nie. Na głównej nic się nie dzieje, wykopalisko albo martwe albo jawny spam. Ładna nawet ta nowa "PWA", ale co z tego jak powiadomień niema. Smutno tu tak, życie umarło. Miło @m___b za przeprosiny. Nie musisz przepraszać, to był Twój biznes, ale jak kiedyś można było Ci w nim pomagać, spędzając całe dnie, tak teraz jest tylko postapokaliptyczne wspomnienie. Zaglądam czasem z nostalgią. Łudziłem się, że najważniejsze błędy zostaną naprawione asap, społeczność zacznie wracać i będzie chociaż trochę jak dawniej. Ale niestety nadzieja umarła ostatnia :(

Szkoda pracownicy wypoku, że dopuściliácie do takiej sytuacji, ale... i tak nikt tego nie przeczyta, bo nawet wołanie nie działa... <smutny pepe/>
  • 3