Aktywne Wpisy
ciootka +115
Pracowałam w gastro, odeszłam żeby „budować karierę” do korpo, chciałam pracować wyłącznie w nowej pracy, jednak po dwóch miesiącach wróciłam do gastro na weekendy, wytrzymałam w takim trybie półtora roku, właśnie podpisałam wypowiedzenie w korpo i wracam uśmiechać się do ludzi, parzyć kawę i organizować wieczory z muzyką na żywo.
Kurna, kocham ten lokal, te adrenalinkę, przyjemność pracowania z samymi przyjaciółmi no i to, że lepiej zarabiam. I czerpię z każdej chwili
Kurna, kocham ten lokal, te adrenalinkę, przyjemność pracowania z samymi przyjaciółmi no i to, że lepiej zarabiam. I czerpię z każdej chwili
MrXavery 0
Próbowałem już chyba wszystkiego z internetu. Ktoś umie rozwiązać ten problem? Komp działał, dzisiaj włączam i bluescreen. Wziąłem się za reinstall Windowsa i nawet tego nie mogę zrobić xD #komputery #informatyka
Jak któraś się tak nie czuje to niech pomyśli generalnie o kobietach z wyłączeniem siebie, albo o koleżankach koleżanek omg.
Nie wiem, ojciec tak mówił albo mama i mówili że kochają? (to akurat może wszystkie dzieci w dzisiejszych czasach mogłyby słyszeć bo świat jest niezłym kontrargumentem, ewent. jak się doda że oni kochają bezwarunkowo a świat warunkowo)
Czy wmawiały wam tak media jak kobietom przy starcie feminizmu gdzieś w USA w latach ktorychśtam? (60's?)
Czy może sami faceci?
Który z tych powodów najbardziej?
Co byście powiedziały jak patrzycie między sobą (te co bardziej kumate ofc), że jest powodem powszechnego zaburzenia psychicznego wśród kobiet co do swojej wartości? Przecież to jest tak, że to wybornie siadło a ich próżność i genialnie się przyjęło, zjedzona była by cała ręką gdyby się dało (tzn. spermiarze próbują dawać i ręce i jak są przystojni to im się nawet uda szybko tylko warunkiem musi być to że są jeszcze głupi)
#rozowepaski #pytanie #pytaniedorozowychpaskow
Czyli ruchu społecznym - zarówno dla mężczyzn i kobiet - który mówi, że indywidualizm jest czymś istotnym. Że ważne są uczucia jednostki. Tak, jak najbardziej, jak facet tego potrzebuje, to też każda rigczowa osoba mu tak powie "jak Ty to czujesz/co ty myślisz/co Ty byś chciał" itp.
A wydaje mi się, że Ty nie do końca dobrze rozumiesz sedno problemu. Nie zawsze chodzi o uważanie się za lepszą i wybrzydzanie, tylko powszechne staje się rozumienie, że lepiej być samemu niż się męczyć w związku
Nikt nie wmawia tego xD
Bo nie chodzi o jakieś narcystyczne podejście do tej „specjalności”, a o to, że każdy jest inny, ale nie mniej wartościowy. Feminizm, do którego się odwołujesz miał pokazać kobietom, że mają prawo mieć swoje zdanie, a nie zdanie męża, prawo do swoich wyborów życiowych, zawodowych, rodzinnych. Nikt normalny nie uznaje się za lepszego, bo jest kobietą. Wyciągasz dziwne wnioski na podstawie błędnych przesłanek. To, że jakaś laska uważała się za pępek
@mlekowproszku: no nie no, każda laska chce żeby jej facet nie był poniżej jej poziomu.
Swój poziom rozumie jako wysoki (no bo jest o tym przekonana bo ładnie się ubiera, ma atencję od typów przeciętnych jak ona, zarabia 4k netto coś tam robiąc oraz zna popkulturę i nazbierała 0,5-1,5k obserwujących na social mediach), więc facet nie