Wpis z mikrobloga

@dominowiak: raczej bedziemy musieli całkowicie zrezygnowac z miesa ze wzgledu na choroby wlasnie, ale rowniez ze wzgledu na emisje dwutlenku wegla
@HuGho i co z tego? Taka jest kolej rzeczy, słabsze osobniki nie przetrwają ataku drapieżnika, ale mają szansę. W wypadku fabryk padliny jak wyglądają rzeźnię zwierzęta nie maja żadnych szans, co dodatkowo zaburza dobór naturalny, i prowadzi do chorób.
@ChrobryLubiBobry Padlina to mięso padlego zwierzęcia, padlina w miejscu gdzie temperatura
  • Odpowiedz
@mvmxks: Człowiek nie jest padlinożercą. Padlina to mięso, w którym rozpoczęły się procesy gnilne, a więc to wyklucza mięso ze sklepu (poza wypadkami, gdzie faktycznie mięso jest zepsute). Radziłbym na przyszłość nie używać terminów, których znaczenia się nie zna.
  • Odpowiedz
@mvmxks: padłe zwierzę? Nawet nie napociłeś/aś się nad wymyśleniem tej bzdury.
Możemy oczywiście wrócić do polowań w lesie i wykończyć wszystkie leśne zwierzątka w maks tydzień.
  • Odpowiedz
  • 0
@nikifor to niewiele w życiu jadłeś.

@ibilon jakieś dane odnośnie twojego chochoła? Czy tym "cierpieniem" jest brak mięsa mielonego wieprzowego 5zł/kg w Biedronce?
  • Odpowiedz
to niewiele w życiu jadłeś


@Hrjk: nie, to ty masz martwe kubki smakowe, jeśli nie odróżniasz smaku uda kurczaka, piersi kaczki, antrykotu, giczy jagnięcej czy golonki od wegańskich "zamienników" mięsa.
  • Odpowiedz
  • 0
@nikifor spotykałem się kiedyś z weganką i powiem Ci że nie brakowało mi "smaku kurczaka" jak robiliśmy jakieś wspólne jedzenie (tzn ja kroiłem, ona robiła). Po prostu nie potrafisz zrobić dobrego jedzenia bez mięsa. Ja też nie potrafię, ale to nie znaczy że jak zabierze się za to ktoś kompetentny to nie będzie smaczne bo będzie wegańskie.

I nie, #!$%@? kostki tofu z biedry to nie "wegańskie jedzenie". Ani "kotlety sojowe".
  • Odpowiedz
@Hrjk: Większość mojej diety jest bezmięsna, wiele moich ulubionych potraw jest bezmięsnych (np. ostatnio grilowane warzywa czy foccacia apulijska z pomidorami i oliwkami). Tylko są dobre lub bardzo dobre wtedy i tylko wtedy, gdy nie próbują udawać potraw mięsnych/niewegańskich.
A problem w polskiej kuchni jest też taki, że >90% ludzi nie potrafi przygotować mięsa i je po prostu marnuje. Wysuszona na wiór pierś kurczaka to standard, karkówka-podeszwa z grilla, wygotowane żeberka
  • Odpowiedz