Wpis z mikrobloga

#przegryw Tak bez żartów zaczynam się zastanawiać nad wyprowadzką do innego kraju, Tutaj mnie nic prócz paru rat nie trzyma. We wrześniu spłacę wszystkie raty i może wtedy zacznę zbierać pieniądze na lepszy start w nowym miejscu. Myśl że zaczął bym życie w nowym miejscu z czystą twarzą dodaje mi ulgi i chęci żeby próbować ułożyć sobie sfery na, których mi zależy na nowo. Mam w miarę komunikatywny angielski i całkiem szybko uczę się "życia w danym środowisku". Może warto spróbować coś zrobić w tym kierunku? Cóż jest mało czasu na namysł, bo zaraz może dopaść nas wojna.
  • 7
@Kebab_po_browarze: Mój wujek siedzący w amerykańskiej sferze polityczno-zbrojeniowo-finansowej od lat, twierdzi, że to kwestia miesięcy. Atak na Ukrainę przewidział mi rok przed tym faktem. Zalecił mi bycie przygotowanym na najbliższe miesiące. Ja mu wierzę. Dlatego myślę, że to faktycznie kwestia miesięcy, a nie lat.