Wpis z mikrobloga

#rdr2 Ale poczułem chorą satysfakcję przed momentem, rozbiłem obóz przy Kamassa River, akurat była noc miałem użyć szybkiej podróży gdy losowe spotkanie sie odpaliło jakaś brudaska chciała ogrzać się przy ogniu, poopowiadała dyrdymały i zaczeła uciekać.
Postanowiłem pobiec za nią złapałem ją na lasso spętałem i zaprowadziłem do takiego fortu, rzuciłem nią jak workiem ziemniaków ii poprawiłem nożem na sam koniec z dubeltówki odstrzeliłem stopy i głowe, Ciało zabrałem nad brzeg rzeki i wrzuciłem do niej xD
źródło: 20230131_181250
  • 4