Wpis z mikrobloga

Moje krótkie podsumowanie #daytona #daytona24 z #viaplay
- Wyścig świetny, na wielki plus to że wreszcie w Hypercarach coś się działo, LMP2 śledziłem mniej (o tym za chwilę), ale końcówka oddała. LMP3 tragedia - nie wiem co się tam wydarzyło, ale słaba obsada i lata nerfienia kategorii mogły zaowocować kumulacją. Auta GT - świetne i wreszcie jest tam jakaś wieksza różnorodność.
- Realizacja - oj jak to bolało. Nie było tragicznie, ale bardzo słabo. LMP2 nie istniało, a ilość materiałów z samotnie jadącej Acury, podczas gdy z tyłu działo się wiele, była zatrważająca. Problemy z powtórkami lub ich brak, przełączanie się z kierowcy na kierowcę podczas gdy można było pokazać co się dzieje na torze w szerszym planie...
- Viaplay - miłe zaskoczenie. Skandalem jest brak polskiego komentarza przez 24h do którego przyzwyczaił nas Eurosport, zwłaszcza że ten angielski mocno niedomagał, ale reszta była ok. Pakietu starczy mi jeszcze na testy, więc dam szansę i może mnie przekonają.
- PL komentarz - ogólnie bardzo dobrze. Wielkim zaskoczeniem okazał się Budnik (zdecydowany nr 1) i Jasiek (ależ się chłopak wyrobił - jestem fanem). Gąsior jak Gąsior, pierwszy stint Pokrzywińskiego bardzo zły, drugiego dnia było lepiej ale bez szału. Jermakow jak Jermakow czyli nijak, przeciętnie, nic więcej, nic mniej.

Generalnie Viaplay strzeliło sobie w kolano podwyżką cen. 34 złote za #f1 i #indycar byłoby naprawdę spoko. Po Daytonie pewnie nawet bym się nie zastanawiał zwłaszcza, że miesięczny pakiet można sobie optymalizować i sezon wyjdzie taniej. A tak jedyne co może ich uratować to moje wybitne doświadczenia z testów, ale ciągle niestety najbardziej prawdopodobnym wariantem będzie u mnie F1TV + studio na Strumyku #zlodziejalert.
  • 2