Wpis z mikrobloga

Może i mogłem wybrać lepszy tag niż #programista15k żeby zadać te pytania, ale nie wybrałem.
Muszę zmienić samochód. Pozbyć się 8-letniego wciągniętego na firmę wartego z 40k, zakupić coś 3-4 letniego za około 100k lub nówkę za około 200. Powiedzmy że całą resztę oprócz tych 40k chciałbym kredytować. Jestem na ryczałcie 12%.
Są 2 pytania:
1) jak się korzystnie pozbyć starego? Czy mogę uniknąć w jakiejś części zapłacenie 12% podatku przy sprzedaży? Czy kombinacje z darowizną na członka rodziny z grupy zero to jest normalna praktyka stosowana w takich przypadkach czy jawne walenie w pręta?
2) jak korzystnie kupić nowy? Wychodzi mi że działalność na ryczałcie w sumie nic mi nie daje, najlepiej w ogóle nie wciągać go na firmę i nic nie odliczać nie amortyzować bo więcej szkody niż zachodu. (brakującą kasę pożyczyć jako zwykły kredyt konsumpcyjny). Na zmianie formy opodatkowania byłbym na podatkach rocznie 15k do tyłu.
#leasing
  • 2