Wpis z mikrobloga

Wykopki, co chwilę słyszymy o planach nowej ofensywy rosyjskiej w 2023 r. przeciwko wojskom Ukrainy. Mnie interesuje inna kwestia.
Jak wiemy, Ukraina jest zaopatrywana przez broń z całego świata zachodniego.

I ciekawi mnie dlaczego Rosja nie niszczy tego sprzętu (wyładowanego czy w transporcie) jak tylko przekroczy granicę Ukrainy? Przecież ta broń należy już do Ukrainy (a przynajmniej można to domniemywać), a nie państw trzecich (dostawców) i będzie wymierzona przeciw siłom rosyjskim. Zakładam, że personel wożący broń na terenie Ukrainy to Ukraińcy, a nawet jeśli okazałoby się, że to nie Ukraińcy, a zagraniczni, to jest to ryzyko dla tychże zagranicznych "dostawców", że pałętają się na terenie możliwych działań zbrojnych. Czy NATO dało sygnał Rosji, że ma nie ruszać dostaw, bo jak nie, to ta będzie miała przej..ne? I Rosja uległa?

Z drugiej strony rozumiem, że część dostaw można ukryć/zamaskować, ale wiele sprzętu ciężkiego już nie. Rozumiem, że dostawy są zabezpieczone przez atakiem rakietowym/bombardowaniem (zwłaszcza obecnie), ale wiosną/latem poziom bezpieczeństwa nie był tak zaawansowany jak obecnie, a nie słyszało się o spektakularnych czy systematycznych atakach rosyjskich na transport czy magazyny zachodniego sprzętu i broni.

Skoro siły ukraińskie niszczą rosyjskie składowiska broni i amunicji, Zachód de facto bierze udział w wojnie, to dlaczego Rosjanie nie niszczą (a zwłaszcza nie niszczyli w I poł. ub. roku, gdy nie Ukraina nie otrzymała tyle sprzętu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej) transportu oraz magazynów broni i sprzętu ukraińskiego przesłanego przez Zachód?

#ukraina #rosja #wojna
  • 20
@spiegelglas: w sumie ciekawy temat. Pamiętam na początku wojny próbowali atakować węzły kolejowe na zachodzie Ukrainy ale chyba tylko w jednym miejscu udało im się trafić plus raz rąbnęli w jakieś centrum szkoleniowe dla zagraniczniaków, tak poza tym na zachodzie było względnie spokojnie z atakami. Podejrzewam że ruskim trudno jest wytropić dostawy i ich termin a jeszcze trudniej je trafić i nie sądzę by było tak że nie próbują bo ich
@niemampsa: Bardziej agnostyk.

@spiegelglas Rosja teraz dysponuje bodaj dwoma satelitami, na których mogą opierać swój zwiad. Jest to dość ograniczone narzędzie, bo te satelity to sobie krążą wokół Ziemi i ten zwiad to nie jest dostępny ciągle. I przy tak małej ich liczbie ten zwiad jest jeszcze bardziej ograniczony. Mogą sobie bazy wojskowe podglądać. Albo przejścia graniczne. Tyle.

Sojusznicy Ukrainy dysponują dziesiątkami satelit, swoimi i tymi należących do firm prywatnych. Na
@thewickerman88: chodzi mi też nie tylko o transport ale i miejsca składowania. Nie chce mi się wierzyć, że w w pierwszych tygodniach i miesiącach Ruscy nie byli w stanie niczego regularnie trafiać. Wiem, że to nie NATO, ale Ruscy jakieś informacje pozyskiwali przed wojną i w jej trakcie, a Ukraińcy nie byli w stanie ciągle kiwać Ruskich (nawet z pomocą NATO).
@spiegelglas: Myślę, że mapa może być rozwiązaniem tej zagwostki. Ukraińcy zniszczyli wiele składów broni przy pomocy Himarsów, ich zasięg to jakieś 300km, na mapie widać, że jest to nieduża odległość od frontu. Do tego na terenie Ukrainy są głównie Ukraińcy, a na terenie obleganym przez Rosjan jest dużo Ukraińców którzy mogą dać cynk gdzie dokładnie jest skład broni, ponadto mają dane wywiadowcze z USA, a one są zapewne dokładniejsze niż ich
Pobierz
źródło: 20230129025644
@spiegelglas: kolega wyżej dobrze wyjasnił.
A co do informacji-jakieś mają, pozostaje potem trafienie we wskazane miejsce i to w terminie gdy będzie tam sprzęt. To nie jest łatwe, nie zawsze możliwe a rosjanie sami przyznają że mają problem z dopadnięciem tych dostaw z zachodu. To są tysiące kilometrów, czym chciałbyś strzelić żeby z takiej odległości trafić?
Popatrz z drugiej strony-Ukraincy doskonale wiedzą gdzie jest most krymski, w cholerę wielki cel a
Nie chce mi się wierzyć, że w w pierwszych tygodniach i miesiącach Ruscy nie byli w stanie niczego regularnie trafiać.


@spiegelglas: Trafiali. A przynajmniej sami tak twierdzili, bo oczywiście Ukraińcy niechętnie takie informacje potwierdzali. W Jaworowie, gdzie zginęli zagraniczni ochotnicy też miało przy okazji dojść do zniszczenia składów broni. Podobnie było w atakach na Sarny w obwodzie rówieńskim - Rosjanie też się chwalili, że rozwalili potężne magazyny sprzętu. I jednocześnie od
@spiegelglas: raz to pewnie nie maja do tego możliwości. Nie są w stanie ustalić i lub następnie zniszczyć znacznych ilości dostaw żeby to miało sens. Dwa jak zabiorą się za te dostawy to zaraz pojawi się odpowiednie zabezpieczenie w nasyceniu obrony przeciwlotniczej i możliwe, ze zamknięcie przestrzeni powietrznej nad zachodnia Ukraina. Stany już tak bardzo się zaangażowały, ze nie mogą odpuścić. Kacapki mogą jedynie starać się atakować konwencjonalnie. Użycie broni atomowej
Nie chce mi się wierzyć, że w w pierwszych tygodniach


@spiegelglas:

Na początku trafiali i to sporo. Np. w samym Kijowie i dookoła niszczyli fabryki uzbrojenia, zakłady naprawcze oraz wojska tam stacjonujące. Ale robili to na podstawie meldunków ruskiej agentury, która została szybko zneutralizowana.
Po pierwszych tygodniach ruscy "oślepli" dlatego biją w infrastrukturę cywilną bo nie wiedzą, gdzie są wojska, transporty, składy i dowództwo. A elektrownia stoi tam gdzie zawsze.
tylko się #!$%@?łeś #!$%@? wie do czego nawet.


@nilmerg: a nie zauważyłeś, co cytowałem i do czego się odnosiłem?

Ukraińcy zniszczyli wiele składów broni przy pomocy Himarsów, ich zasięg to jakieś 300km


@nilmerg: zasięg rakiet, które maja Ukraińcy, to ok. 70 km. Widzisz różnicę?
@Nieszkodnik: Jednak udało Ci się napisać o co Ci chodzi zamiast prowadzić dyskusje na zasadzie "domyśl się". 300km wziąłem z wiki podając maksymalny ich zasięg bo nie chciało mi się w środku nocy szukać jaką dokładnie wersję dostali uznając to za nieistotny szczegół całości wypowiedzi. Wystarczyło mnie poprawić zamiast podbijać sobie ego.
uznając to za nieistotny szczegół całości wypowiedzi.


@nilmerg: no właśnie jest to nie tyle szczegół, co clou programu. Mając rakiety o takim zasięgu, Ukraina mogłaby zlikwidować wszystkie rosyjskie składy amunicji i broni, atakować Krym I okolice.