Wpis z mikrobloga

#danielmagical
Patologii odebrali czasowo psa w tym trybie ustawy o ochronie zwierząt.

W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.
A później prezydent Torunia potwierdzi, że czasowe odebranie psa było słuszne.
  • 18
@yosemitesam: Nie klei się coś..
-niezwłoczne (było na drugi dzień i nie zawiadomienie a informacja iż został odebrany)
-wyłączyli prąd (złamanie prawa) można przy grać Jana że coś się zepsuło od przepięcia
-Zagraża życiu / zdrowiu papiery od weterynarza ma że git i jest strim z wizyty
Może chodzić jedynie o libacje w domu

Dla mnie Dioz i Beznapletnik to ta sama patola i żeby nie było uważam że operacja była
@yosemitesam
to weź sobie przeczytaj co mówi ustawa, a nie wklejasz randomowe wypociny z google.
Odebranie psa w takim trybie może nastąpić tylko i wyłącznie gdy psu coś realnie zagraża. Knur był u weterynarza? Był. Czy coś zagrażało życiu kundla według niego? Nie
Bronisz równej lub gorszej patoli niż magicala i cała melina
@Nobuhiko: To znaczy co się nie klei?
Są dwa tryby odebrania zwierzęcia. Albo prezydent w oparciu o dokumenty wydaje decyzję i zwierzę jest zabierane, albo sytuacja wymaga, żeby zwierzę odebrać natychmiast , a prezydent odpowiednią decyzję wydaje później. A przy odebraniu - zgodnie z prawem była policja.
Urzędnik, z którym rozmawiał tucznik potwierdził, że w tym wypadku zastosowano ten drugi tryb, a prezydent decyzję podpisze w poniedziałek. Zrobili jej operację, uratowali
zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.


@yosemitesam: Zawiadomienie do dzisiaj nie wpłynęło. Urzędnik Miasta Toruń powiedział jasno, że w piździe ma od nich maile, tok urzędowy jest całkowicie inny. Mamy tutaj złamanie prawa z asystą policji.
@yosemitesam
człowieku jawni i z premedytacją złamali prawo, wręcz się tym chwaląc. Jakie ratowanie życia? Pies był u weterynarza, który stwierdził, że guz będzie trudny do usunięcia, a operacja niesie bardzo poważne konsekwencje, więc raczej to narazili życie i zdrowie psa. Ich #!$%@? zaraz wejdzie na poziom, że guz zjadłby kundla
@mexxl: Ale zdajesz sobie sprawę, że po pierwsze tucznik od decyzji zabrania psa moze się odwołać. Po drugie- sprawę psa prawdopodobnie rozstrzygnie sąd.
P{o trzecie - złamali prawo? - zgłoś złamanie prawa do prokuratury. Albo niech tucznik zgłosi, jak taki pewien swego.
@mexxl: Mimo udanej operacji jak się okaże że muszą oddać psa tucznikowi i zabrali go bezprawnie to ciekawe czy coś im grozi z tytułu podjęcia ryzykownej operacji bez zgody właściciela (Gochy)
@elgrecqo: Ale wiesz, że jest weekend? Skąd pewność, ze nie wpłynęło już, albo nie wpłynie w poniedziałek rano?
Skoro wszystko jest bezprawnie, to czemu jeszcze tucznik nie powiadomił prokuratury?
@yosemitesam
no chyba dla tego tucznik idzie w poniedziałek do adwokata?
Mam nadzieję, że zmienią w końcu tą ustawę i przestępcy nie będą dorabiać się na krzywdzie zwierząt
@Nobuhiko: Dobrze że operacja się udała, ale Sonia mogła nie przeżyć tej operacji. Każdy właściciel zwierzaka ma ten dylemat na stare lata czy ryzykować z operacją czy może zostawić a gdy będzie ciężko już to niestety uśpić. Dioz się nie zawahał bo jak dla nich to była sytuacja win win. Sonia przeżyje ich wygrana bo jej nie operowali. Sonia by się nie wybudziła? Nie wina Diozu tylko Magicala bo źle się
@yosemitesam: Prawo złamali wyłączając prąd, szkalując goche i tu masz 100% złamanie prawa.
Czy odebranie było bezprawne na ten moment urzędnik powiedział że czeka na pismo od nich w poniedziałek czyli nie dopełnili formalności nie wiem ile mają na to czasu formalnie ale jak sam wskazałeś w ustawie pisze NIEZWŁOCZNIE co rozumiem jako "po podjęciu interwencji obywatelskiej".
Żaden sąd nie posadzi Gochy ani magicala za "pseudo znęcanie się" gdyż takowego im
@Nobuhiko
oni już mają tyle wyroków i spraw w toku, że nie robi im to znacznej różnicy. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że oskarki przebrane za pseudo inspektorów już w tym roku trafią za kraty gdzie ich miejsce
@lentilek: Mój pies był stary i też go nie operowałem(16 letni York) a jak widziałem że ledwo chodzi to wolałem go uspać niż leczyć na siłę. Dla mnie Sonia źle nie miała. Jestem z miasta ale mam dom teraz na wiosce i widzę psy w gorszym stanie
@mexxl: Ministerstwo rolnictwa pracuje nad tym takie odebranie będzie tylko i wyłącznie przy asyście inspektora weterynarii co moim zdaniem powinno być oczywiste.. To jak ja bym poszedł na pole zabrał sąsiadowi konia bo mu źle XD
@Nobuhiko: Jeśli złamali prawo, to niech tucznik leci z tym do prokuratury, nikt mu przecież nie zabrania. Nie muszą tucznika wsadzać - wystarczą zawiasy. Wiadomo, jak to się skonczyło ostatnio. Prokuratura jest na niego ostro cięta, a jego kartoteką nie ma co liczyć na pobłażliwość. Na pewno zrobią im sprawę, a wyroki zabolą.
@yosemitesam: Idzie do adwokata w poniedziałek i na starcie ma wygrane za prąd i szkalowanie Gochy . Tucznik jest kryty był w ZK + nie jest właścicielem to raz.
Dwa nic im nie zrobią bo byli rok temu u weterynarza i teraz a stan psa nie był zły w skali oceniony 5/9 jedynie weterynarz u którego byli może mieć kłopot.
Ale wiesz, że jest weekend? Skąd pewność, ze nie wpłynęło już, albo nie wpłynie w poniedziałek rano?

Skoro wszystko jest bezprawnie, to czemu jeszcze tucznik nie powiadomił prokuratury?


@yosemitesam: Pies zabrany w czwartek. Co ma do tego poniedziałek, skoro ten o którym mówisz jest po tym czwartku? Dobry papuga i na dzień dobry policja dostanie po piździe to sama pojedzie i Sonię mu przywiezie, bo tutaj kolejny przykład patologicznego zachowania policji