Wpis z mikrobloga

#danielmagical
Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama Soni, okazało się, że suczka popełniła samobójstwo. Powiesiła się, zostawiła list pożegnalny, w którym napisała, że nie może znieść szykanowania jej w internecie. Brawo! Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu nie możecie normalnie pisać, komentować, rozmawiać tylko musicie szykanować najsłabszych? Nawet sobie nie wyobrażacie co ten piesek przeżywał - nie miała żadnych znajomych, była autystykiem i bała się wychodzić ze swojego pokoju. Jedyne co miała to zadymione pomieszczenie, guza na łapie i kamień na zębach, a nawet to jej zabraliście.

Nie pierwszy raz spotykam się z takim aktem przemocy w internecie. Dwa lata temu również mój piesek ze strony babki popełnił samobójstwo bo dużo ludzi w internecie się z niego śmiało, myślałem, że ten przypadek był wystarczająco nagłośniony, ale mylę się. Brawo wykopowe trolle, tak trzymać.
  • 3