Wpis z mikrobloga

Ale o co dokładnie jest afera? że lampy zdjęte? Chyba przód podniesiony. Może coś zmieniał/modernizował. Wy przy swoich autach nigdy nic nie robiliście? x) Jak masz choć trochę zdolności, to można oszczędzić kilka stówek. Szczególnie dzisiaj
@System-of-a-Daun: Afery jeszcze nie ma, skonfrontuję stan auta z relacją sprzedawcy.
Auto wygląda na wybebeszone:
rozebrany przód wygląda na uszkodzony
bez świateł z tyłu
bez zderzaka tylnego
miejsce lewego tylnego reflektora wygląda na uszkodzone

PS. Rozbierasz auto do gołej blachy na podwórku jak masz garaż?
Żeby było jasne, nie oskarżam o oszustwo nikogo, stwierdzam podejrzenie.
Nie wiemy co jest w środku. Ja zmieniałem kiedyś na podwórku pompę wody w chevrolecie i musiałem wybebeszyć cały przód przez układ konstrukcyjny pojazdu.

+ interesujesz landrover'em który ma w najlepszym przypadku 14 lat i przebieg których nie powstydził by się żaden passat. On był wybebeszony już kilka razy, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Nie wiem za bardzo czego Ty od tego gruza oczekujesz xD

Gdybym mi jakiś
Gdybym mi jakiś anon przyszedł oglądać auto i opowiedział mi, że ogląda jakieś zdjęcia na google maps z przed lat i kazał mi się z tego tłumaczyć to bym uznał, że chłop jest co na mniej niebezpieczny.


@System-of-a-Daun: To jest Disco 4 z 2012. Rozmawiałem już z kilkoma "pierwszy właściciel bezwypadkowe zaświadczenie od rzeczoznawcy", którzy przy oględzinach byli "a czego się pan spodziewałeś za te pieniądze".
Gadek handlarskich o "jest drugi
@Sierzant_Cruchot: ogólnie jako ofiara marek premium naprawdę ci odradzam z całego serca. Ja obudziłem się teraz z ręką w nocniku świadomy ile wkładałem w moje stare auta, bo tak: ostatnie 10 lat latałem różnymi markami premium. Zaczynałem od Jaguara, który bardziej już się psuć nie mógł. Co chwilę coś nowego, a to elektronika a to jakiś przewodzik, w pewnym momencie padło nawet ECU. W 5 lat posiadania - 35.000 zł włożone.
ostatnia naprawa w moim japonczyku kosztowała mnie 12k a zamiast tego moglbym sobie poleciec na luksusowe wakacje na Malediwy, lub wyremontować co nieco w domu, to aż coś się we mnie gotuje.


@RussianBoi2: Masz dużo racji.
Żona również mówi o kasie na wakacje, zamiast na auto. Nie jestem upartym osłem i prawdopodobnie będzie to ostatni LR4, którego obejrzę (i nie kupię).
Mam doświadczenie z markami premium i ciężkimi wydatkami, mam też
@rocamoya: @System-of-a-Daun @RussianBoi2 @Olsea @SonyKrokiet

Wołam po oględzinach auta.

Link do ogłoszenia:
https://www.otomoto.pl/oferta/land-rover-discovery-salon-polska-wymieniony-rozrzad-akumulator-zadbany-ID6FfREx.html#gallery-open

Auto sprzedawane w miejscu gdzie mieści się warsztat samochodowy w miejscowości Św. Katarzyna.
LR4 w naprawdę niezłym stanie, wszystko spasowane na moje amatorskie oko.
Silnik niestety już był ciepły, odpalił szybko i nie wydawał niepokojących dźwięków.
Zawieszenie podnosi i opuszcza się sprawnie (przód podnosił się troszeczkę dłużej niż tył)
Tyle ile mogłem szukałem wycieków w kielichach poduszek, nie
@Sierzant_Cruchot: ooo, byłem ciekawy jak z tym Disco wyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
@RussianBoi2 w starych premjóm dochodzi też problem z częściami - pół biedy jak możesz ściągnąć z Japonii, gorzej jak już ich nie ma zupełnie, nawet z rozbieranych xD chociaż pomaga trochę pokrewieństwo z tańszymi, pospolitymi modelami (ofc jeśli dane auto dzieliło części z innymi bo jest od VAGa czy
SonyKrokiet - @Sierzant_Cruchot: ooo, byłem ciekawy jak z tym Disco wyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°...

źródło: OP delivered

Pobierz
@Sierzant_Cruchot: O kurde, nie byłem świadomy, że ten Discovery tyle kosztuje z tego rocznika. 10,000 taniej niż moje nowe auto z 2022 r. Ogólnie dobrze zrobiłeś, przemyśl to a najlepiej pogadaj z właścicielami. Oczywiście takimi, którzy powiedzą ci prawdę, bo masa ludzi nigdy nie naprawia ale tylko się ich widuje w warsztatach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja np. przez to, że wśród znajomych posiadających ten sam samochód
@Sierzant_Cruchot: ogólnie jako ofiara marek premium naprawdę ci odradzam z całego serca. J


@RussianBoi2: kurde, dobry wpis i szczery. może ja tak nie popłynąłem, ale resztki rozumu nie pozwoliły wtopić, jak ty.
gratki nówki. co to jest, jeśli można wiedzieć? ;)
te, sierżant. opisz jakieś fajne ostatnie dialogi z tymi ku#wiami z olx/otomoto.
ten cytat to esencja polskiej motoryzacji. xD
:"pierwszy właściciel bezwypadkowe zaświadczenie od rzeczoznawcy", którzy przy oględzinach
@Sierzant_Cruchot: a widzisz? a ja jestem taki #!$%@?, że bym pewnie kupił.
no, przynajmniej tak mi się wydaje. zawsze byłem napalony, i z krótkim lontem, gdy już podjechałem po auto.
inna sprawa, że raczej nigdy nie wtopiłem, ale jak miałem upatrzone autko jak ty, to juz nie chciało mi się jechac po inne, bo juz oczami wyobraźni, widziałem się w "nowym" aucie, jak se wracam do domciu. :)
no, pewnie jakby
PS. Rozbierasz auto do gołej blachy na podwórku jak masz garaż?

Żeby było jasne, nie oskarżam o oszustwo nikogo, stwierdzam podejrzenie.


@Sierzant_Cruchot: a jeszcze ci pospamuje(ku#wa ten wykop, wątkowanie jakies posrane to wszystko).
po pierwsze, na fotce rozbabrany, a ty mówisz że nie widac że było coś z przodu robione. uwierz mi, te ku#wie potrafią tak zrobic, ze nie ogarniemy.
druga sprawa. mam garaz, a jak wymieniałem w cromie czujniki parkowania,
te, sierżant. opisz jakieś fajne ostatnie dialogi z tymi ku#wiami z olx/otomoto.


@dos_badass: Tego od zaświadczenia od rzeczoznawcy miałem jak wiele lat temu kupowałem Saaba 9-5. Normalna cena, w miarę atrakcyjna. Dzwonię do gościa, pytam o historię napraw słyszę o rzeczoznawcy. No to mówię, że za godzinę podjadę. Umówiliśmy się na stacji benzynowej. Już jak podjeżdżał, to już nie chciałem go dalej oglądać. Wtedy wypalił, że za takie pieniądze, to czego