Wpis z mikrobloga

w takich momentach mam flashbacki z wczesniejszych meetingow, w ktorych ludzie skacza sobie do gardel i aktualnie mysli sie tylko o tym, czy wszystkie dupochrony sa zapisane dwa razy, aby samemu nie oberwac xD

z taka "rodzina" to najlepiej tylko na zdjeciach xD


@KaWuSia89: o taaaak dupochrony. ja w ogóle uważam, ze jedna z najważniejszych rzeczy jakich trzeba się nauczyć w pracy to zbieranie dupochronow. ile razy mnie uratował fakt, ze
@localoca: za kazdym je****m razem xD moja strategie robienia dupochronow 8co, jak i kiedy) podalam dalej mniej doswiadczonym zmajomym i rodzinie.
Dzieki temu jedna osoba uniknela sadu, bo zrobila screen shoty cofnietego maila z dyspozycjami szefa xD
szef byl tak glupi, ze bedac na urlopie kazal wymienic zly wymiennik ciepla sugerujac, ze byl w firmie (a nie na nartach w Szwajcarii jak to mialo miejsce) i obejrzal wszystko zanim wydal dyspozycje