Wpis z mikrobloga

Interesuję się sprawą Iwony od samego początku, kiedy to sprawa zaczęła być nagłaśniana. Czytałem książki Szostaka, oglądałem mnóstwo materiałów na YT i czytałem niezliczoną liczbę artykułów.
Irytuje mnie w wypowiedziach Pana M.Siewerta to w jaki sposób wyeliminował Pawła z podejrzeń. Chłopak z tyloma znajomościami mógł równie dobrze dostać info od "starszych kolegów" jak postępować, by wyłączyć telefon, znaleźć solidne alibi (dziadkowie) itp. To że nie miał doświadczenia i przeszłości kryminalnej ma czemuś dowodzić?
Nie twierdze, że to on zabił, choć motyw zazdrości jest w mojej ocenie bardzo solidny. Mógł nawet zlecić jej zastraszenie lub miał informacje kto może chcieć wyrządzić jej krzywde. Stąd te poszukiwania jej od rana.
Możliwe jest również, że faktycznie nie ma większego związku z jej zaginięciem, lecz jak wspomniałem wyeliminowanie go na podstawie bilingów to głupota.

#iwonawieczorek
  • 1