@uefaman: bo na oryginalnych można sobie język połamać i trudno je zapamiętać. Tak robią nie tylko Chińczycy, ale i np. Koreańczycy czy Japończycy i nie tylko na studiach, ale również w biznesie.
Jak pojedzie się do Chin, to też dają Ci swojsko brzmiące imię. Moje brzmi na przykład Ke Wei (柯玮). Niektórzy wolą po prostu transkrypcję zachodniego imienia na chińskie znaki, wtedy z Dawida robi się Dawei, a z Mike'a Maike. Kwestia łatwości w zapamiętywaniu i tak dalej.
#chiny