Wpis z mikrobloga

Widzę, że jak bumerang wraca temat katastralnego. Spadkowicze już czekają na mieszkania za bezcen.
Cóż... przecież to skończy się identycznie jak ze wszystkimi dopłatami do mieszkań czy wkładu własnego - wszystko będzie i tak przerzucone na konsumentów.
Tym sposobem wynajem w miastach będzie jeszcze droższy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Róbcie screenshoty, wyzywajcie od debili, dzwońcie do matki - mam to w dupie. Kupiłem mieszkanie w Gdańsku kiedy mi wszyscy dookoła mówili że jest górka i nie warto. To było jakieś 40% wzrostu wartości temu...

#nieruchomosci #takaprawda
  • 15
  • Odpowiedz
  • 0
@Wyrewolwerowanyrewolwer
Podatek nałożony na jakieś aktywo ma do niego zniechęcić potencjalnych i obecnych inwestorów, taki jest cel tego podatku.
Gdy popyt inwestycyjny zdechnie, zrobi się nadpodaż która będzie wentylem powstrzymującym podwyżki.
  • Odpowiedz
@swagerstom: A gdzie tam, ja właśnie kupiłem na stopach bliskich 0.
Brałem pod uwagę że wzrośnie i brałem pod uwagę że spłacę w 6-8 lat, a nie 30.

@CzaryMarek pozostaje nam tylko czekać i zobaczyć co będzie.

W mojej opinii katastralny to złodziejstwo. To co powinno być opodatkowane (odpowiednio, bo teraz to chyba 5% jest?) to wynajem.
  • Odpowiedz
@swagerstom: maj/lipiec 2019 jakoś.
Pewnie powinienem wziąć stałe wtedy. Teraz wyszłoby opłacalnej. Nie pamiętam jakie tam były warunki dokładnie, ale i tak przeciągnął mi się odbiór, więc pełna rate miałem dopiero jakoś po 2 latach kredytu, a po 3 już zacząłem nadpłacać.
Głupi byłem, 23 lata miałem, mało co o kredytach wiedziałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za 4-5 lat będę leciał z domem, to będę mądrzejszy
  • Odpowiedz
A z ciekawości, czemu nie przeszedłeś na stałe w 2021, jak zaczęli podnosić stopy?


@swagerstom: Bo nie odczułem tych podwyżek. Moja zakładana rata w momencie brania kredytu to miało być coś w okolicach 2100-2200(? musiałbym dla pewności znaleźć prognozy które kwitowałem w banku), więc to że podbiło kosmicznie oprocentowanie wiele mi nie zmieniło, bo to 'tylko' ~800pln różnicy.
Do tego pełną ratę zacząłem płacić z 1.5 roku temu dopiero, bo
  • Odpowiedz
@swagerstom: Zarabiam tyle, że na wykopie i tak nie wierzą.
Musisz zmienić dane wejściowe jeżeli tak bardzo chcesz mi zaglądać do portfela.
Kredyt brałem na, nie pamiętam dokładnie, 250-270k? Coś koło tego. Teraz mi zostało chyba 170k kapitału do spłaty.
Mieszkanie też dość charakterystyczne. Samego metrażu jest tylko 45metrów.
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: ok, nie da się tego łatwo dokładnie wyliczyć, bo byłeś na zmiennej przez cały ten czas, ale gdybyś przeszedł na stałe przed podwyżką stóp to miałbyś o około 1k niższą ratę, więc gdybyś nadpłacał, mógłbyś zakończyć kredyt mniej więcej o rok szybciej, imho sporo ;)

A powiedz mi jeszcze jak się mają raporty NBPu do rzeczywistości?
Mieszkanie 45 metrów powinno kosztować w Gdańsku w II kwartale 2019 jakieś 370k
  • Odpowiedz
ok, nie da się tego łatwo dokładnie wyliczyć, bo byłeś na zmiennej przez cały ten czas, ale gdybyś przeszedł na stałe przed podwyżką stóp to miałbyś o około 1k niższą ratę, więc gdybyś nadpłacał, mógłbyś zakończyć kredyt mniej więcej o rok szybciej, imho sporo ;)


@swagerstom: Możliwe. Tak samo jakbym wiedział to w 2011-2012 władowałbym całe oszczędności w Bitcoiny, zarobiony hajs władował w Teslę itd.

Podjąłem ryzyko - w plecy jestem 12k w skali roku co nawet nie jest połową jednej wypłaty ¯\_(ツ)_/¯
Sam widzisz że mnie to nie rusza
  • Odpowiedz