Wpis z mikrobloga

Co tam dziś u Was?
Wleciała dziś wintydżowa Miss Dior, ale co z tego, skoro z dekoltu kiecki mocniej projektuje piątkowe Ani xd. Chwilę musiałam rozkminiać, co tak pachnie, bo została po nim jedynie cedrowa, nieco męska baza.
Obok Spiritueuse DV i Eau Duelle, Ani to moja ulubiona wanilia – sama w sobie bardzo gourmandowa, ale ożywiona imbirem i bergamotą, no i pięknie pracująca na skórze. Daleko jej do apoteozy olejku do ciasta w postaci Liry, choć kojarzy się wypiekowo. To mój go-to zapach, gdy chcę zwracać uwagę całych pomieszczeń i oczekuję komplementów.
#perfumy #sotd
drobnenataryfe - Co tam dziś u Was? 
Wleciała dziś wintydżowa Miss Dior, ale co z teg...

źródło: comment_1673776741thLGNgRpStEpe3s28tgw54.jpg

Pobierz
  • 14
@drobne_na_taryfe: Ja od kilku dni Chaldee J. Patou

Jest to odrestaurowany klasyk Patou.
Zapach, który pięknieje z czasem. Nutą przewodnią są narcyzy i ma piękny dryout.
Perfumy z narcyzami to moje ulubieńce do tej pory.
Ostara, Dryad i Chaldee - każde piękne w swoim stylu