Wpis z mikrobloga

@mookie: właśnie jak tak czytam jego posty to trochę czuję wewnętrzne rozdarcie, z jednej strony chłop się kreuje na jakiegoś okuratnego prawilniaka i strażnika teksasu, a z drugiej wszystko nagina tak, aby zawsze wyszło finalnie jego (czyli pociąg odjechał, ludzie już nigdy swojego nie kupią, bo wszystko inwestorzy wykupią i w ogóle "nie będzie niczego").

@mookie: informacja nieprawdziwa, bo nie ma ustawy, fajnie, ale jednocześnie kredyty 2%, gdzie też nie
@haha123 inni odpuścili by się nie ośmieszać, bo już każdy widzi co się dzieje, a on powtarza te wyświechtane frazesy.
No cóż, może to już obłęd.