Wpis z mikrobloga

Możliwe byłoby na 3 roku licencjatu przy szybszym realizowaniu programu (przykład z bliskiego mi otoczenia) ale na magistrze może być ciężko bo to tylko dwa lata jednak. Praktykanci są na UZ wiec raczej bez przymusu z tymi nadgodzinami. W sezonie normalnie praca po 9h ale ci co maja najwiecej nadgodzin to zdecydowanie nie stażyści.
@Kawhi34: Nie ma takiej opcji realnie. Jakiś ananas rekruter może coś takiego powiedzieć, ale potem realia zależą już od teamu i projektu na którym będziesz. Jak pracowałem w audycie byl taki jeden dzienny student z którego wszyscy cisnęli beke i ogólnie nikt go nie chciał bo sobie w środku projektu musiał iść na egzamin albo uczyć się do egzaminu albo isc na zajęcia xD. Po co w ogóle dzienna magisterka? Albo
@Kawhi34: kiedyś praktykowano coś takiego jak indywidualny tok studiowania gdzie uzgadniales z prowadzącym co masz ogarnąć i pojawiasz sie tylko na kolosach i egzaminach, szło to przez dziekana. Ale generalnie mocno nie polecam, psycha siada żeby po i przed robota ogarniać studia
@Kawhi34: Mi się udało ;) sgh to nie są jakieś wymagające studia, ale i tak wyrabiałam minimum 35 h tygodniowo, nadgodziny tez się zdarzały, ale generalnie w audycie bardzo dużo zależy od tego na jaki projekt trafisz
@Kawhi34 @BetoniarzMarek No mi właśnie obwieszczono, że 9,5 h + przerwa obiadowa i soboty najlepiej jak się człowiek nie wyrobi w tygodniu ze wszystkim. Jestem praktykantem na UZ, ale nie studentem. Nie wyobrażam sobie tego łączyć z dziennymi, jeśliby się je poważnie traktowało i chodziło na zajęcia/wykłady.