[Al-3_x]

Nie ma nic bardziej żałosnego niż samiec beta, czy też przegryw próbujący udawać dominującego samce alpha, bo naczytał się redpilla. Oczywiście w 99% przypadków mu się to nie uda, bo charakteru nie da się łatwo zmienić, i to, co wyprodukuje to, co najwyżej fasada, która dość szybko opadnie przy bliższym spotkaniu lub w sytuacji kryzysowej, która ujawni jego prawdziwą naturę. Już sam fakt, że próba tej zmiany wynika z próby zaimponowania kobiecie pokazuje was jako żałosnych pozerów. Prawdziwa silna osobowość nie odczuwa potrzeby imponowania komukolwiek. Jej silny wpływ na otoczenie wynika z jej osobistej charyzmy i siły woli, by podporządkować sobie innych do realizacji własnych celów lub wizji. Nie muszą przybierać żadnej pozy, bo to im przychodzi naturalnie. Dla większość z was jest to zwyczajnie nieosiągalne.

#incel #przegryw #blackpill #redpill ##!$%@?

[CloudSpanner]

Nie ma nic bardziej żałosnego niż samiec beta, czy też przegryw próbujący udawać dominującego samce alpha, bo naczytał się redpilla.

@Al-3_x: Ocena samca przebiega w podświadomości każdy nikt kto wie, że jest wyższy i silniejszy nie uzna nad sobą dominacji manleta 170cm bo wie, ze może mu po prostu #!$%@?ć jak będzie trzeba.

[Al-3_x]

@CloudSpanner: Bzdura. Sam w swoim życiu spotykałem jednostki niskie, ale agresywne i dominujące z charakteru. Raz miałem okazje być zaatakowany przez jakiegoś o głowe niższego sebe.

[sapibarruNig]

@Al-3_x: ale po #!$%@? tu jest ten nicze #!$%@?

[Al-3_x]

@sapibarruNig: Bo wola mocy lol.

[sapibarruNig]

@Al-3_x: XDDDD

[Al-3_x]

@sapibarruNig: Co ci nie pasuje w jego filozofii?

[REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU]

@Al-3_x beciaki na wyparciu wymyślili sobie, że są sigma ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Eteres]

@Al-3_x: Troche racja.

[kamil150794]

@Al-3_x: I jak odebrałeś agresywność tego karła?

[kamil150794]

Wołam też @olaf_wolominski

[Suchoklates68]

@Al-3_x: dlatego też jedyną drogą dla incela jest pójście śladami Zararustry, który w wieku bodajże trzydziestu lat wyruszył w wędrówkę po świecie

[CloudSpanner]

Bzdura. Sam w swoim życiu spotykałem jednostki niskie, ale agresywne i dominujące z charakteru. Raz miałem okazje być zaatakowany przez jakiegoś o głowe niższego sebe.

@Al-3_x: No i co się stało? Zmoggował Cie? Nawet jeśli to uważasz, że jeśli krasnal zmoggował wykopka to znaczy, że zmogguje wielu innych wyższych od siebie kolesi? Wątpie.

[Al-3_x]

@CloudSpanner: Raczej pytaniem powinno być, czy mnie pokonał. Nie, bo zostaliśmy rozdzieleni. Natomiast koleś, choć niski to był całkiem przypakowany. Zresztą, o czym my tu mówimy. Mike Tyson jest idealnym przykładem typa co rozwalał gości dużo większych od niego (Gołota dla przykładu). Niski wzrost może być problematyczny lub może być zaletą, ale rzadko bywa czynnikiem decydującym. Ludzie od wieków polowali na zwierzęta dużo większe od nich jak mamuty. Taką, tezę, że

[o.....i]

@Al-3_x: Czyli dał byś sie zdominowac np manletowi 160 gdyby ten się do ciebie sapał?

Ludzie od wieków polowali na zwierzęta dużo większe

Bo wynalezli broń. Gdyby nie to manlety nie mialyby szans na przetrwanie.

Dla większość z was jest to zwyczajnie nieosiągalne.

Z nas* bracie incelu.

[CloudSpanner]

Raczej pytaniem powinno być, czy mnie pokonał. Nie, bo zostaliśmy rozdzieleni. Natomiast koleś, choć niski to był całkiem przypakowany.

@Al-3_x: Czyli jak widać niski, przypakowany manlet nie był w stanie pokonać wykopka z tagu #przegryw

Mike Tyson jest idealnym przykładem typa co rozwalał gości dużo większych od niego (Gołota dla przykładu).

@Al-3_x: Ustalanie reguł na podstawie promila to głupota. W 90%~ jak nie więcej wyższy znaczy też zwykle silniejszy.

Ludzie

[Al-3_x]

@CloudSpanner:

Czyli jak widać niski, przypakowany manlet nie był w stanie pokonać wykopka z tagu #przegryw

Akurat siebie nie brałbym za przykład, bo ja bić się zawsze potrafiłem, a jak mówię walka dość szybko została przerwana. Plus kwestia dotyczyła tego, czy wysoki zawsze zastraszy niskiego i odpowiedź brzmi negatywnie.

Ustalanie reguł na podstawie promila to głupota.

Byli inni niscy bokserzy, którzy osiągali sukcesy. Andy Ruiz nie był niski, ale pokonał Joshue,

[Al-3_x]

@olaf_wolominski:

Czyli dał byś sie zdominowac np manletowi 160 gdyby ten się do ciebie sapał?

Zależy od sytuacji. Jakby twój szef miał niski wzrost, to byś nie słuchał tego, co mówi. Gdybyś żył w Rosji nie bałbyś się Putina, bo ten ma tylko 1.70? W dzisiejszym świecie pozycja jest dużo ważniejsza niż czynniki fizyczne, bo nie żyjemy w średniowieczu. Plus podałem też przykłady ze świata wzrostu, gdzie niski pokonywał wyższych. Mike

[o.....i]

@Al-3_x: Nie mialbym wyjścia w takiej sytuacji, jednak jest to sytuacja hipotetyczna bo z nieznanych nam powodów stanowiska kierownicze zwykle obejmuja wysocy mężczyźni. Ciekawe czemu.

Gdyby jednak tak było to i tak podświadomie traktowalbym typa z poblazaniem, tak jak i mnie wzrostaki.

No i?

Nie wiem czy zauwazyles ale w wspolczesnym społeczeństwie nie ma przyzwolenia na używanie broni wobec innych ludzi w czasie pokoju.

Ale dobrze wiedzieć ze 160cm manlet pojechalby

[Al-3_x]

@olaf_wolominski:

bo z nieznanych nam powodów stanowiska kierownicze zwykle obejmuja wysocy mężczyźni.

Jeff Bezos ma 1,71 m dla przykładu. Pewnie mógłbym ci poddać inne przykłady, ale nie chce mi się szukać. W każdym razie czołowi biznesmeni to rzadko jakieś typy co mają po 2 metry wzrostu.

Nie mialbym wyjścia w takiej sytuacji,

A myślisz, że jakby typ co ma 2 metry wzrostu i był przypadkowany jak Pudzian kazał ci dać kasę,

[o.....i]

@Al-3_x: No ok, jaka jest w ogóle teza twojej polemiki i o co my sie klocimy?