Aktywne Wpisy
Klotzmann +18
Od pewnego czasu po pracy codzinnie chodzę sobie do sklepu po piwko. Miła Pani ze sklepu już bardzo dobrze mnie rozpoznaje i od razu na ladę stawia piwko. Postanowiłem się zabawić i wysmarowałem jej dziś liścik. Ciekawe czy podejmie wyzwanie.
A oto liścik:
Witam, Na wstępie chciałbym prosić o nie przywiązywanie większej wagi do tego co pojawi się w tym tekście, gdyż jest on napisany pod wpływem najlepszego piwka w naszym mieście,
A oto liścik:
Witam, Na wstępie chciałbym prosić o nie przywiązywanie większej wagi do tego co pojawi się w tym tekście, gdyż jest on napisany pod wpływem najlepszego piwka w naszym mieście,
Ytarka +49
Kurcze, miałam iść spać ale chyba pójdę schudnąć XD
Jak miałam kilka lat i byłam bezmozgim yeti, krzyczałam coś do randomowych ludzi z balkonu i od razu się chowałam, taka byłam wyszczekana, pewna siebie i zabawna ( ͡° ͜ʖ ͡°) no identyko jak @Blackol12
Jak miałam kilka lat i byłam bezmozgim yeti, krzyczałam coś do randomowych ludzi z balkonu i od razu się chowałam, taka byłam wyszczekana, pewna siebie i zabawna ( ͡° ͜ʖ ͡°) no identyko jak @Blackol12
Tytuł:
Zadufany szef
Autor:
T.L. Swan
Gatunek:
literatura obyczajowa, romans
Ocena:
6/10
ISBN:
9788383200217
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Liczba stron:
483
Trzecia część serii, domyślam się, że nie ostatnia, bo został jeszcze jeden brat.
Znowu było całkiem w porządku, trochę pieprznie, trochę smutno, trochę czarodziejsko, ale chyba najśmieszniej ze wszystkich części, momentami śmiałam się w głos.
Nie jest to jednak komedia, tylko typowe dziewczyńskie czytadło, w tej kategorii 6 gwiazdek może być. W kategorii literatura, byłoby raczej gdzieś u dołu skali.
#bookmeter #literaturaobyczajowabookmeter #romansbookmeter