[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jakie macie podejście do słodyczy? Jecie ile chcecie czy uważacie z ilością?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63c14b94cdab2baf82043eb1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt

[AnonimoweMirkoWyznania]

KonserwatywnyMichał: uzależenienie...
---

Zaakceptował: LeVentLeCri

[lunaskwar]

@AnonimoweMirkoWyznania wcale nie jem, ale to nie tak, że to moje postanowienie tylko nie przepadam ¯_(ツ)_/¯

[hhunter22]

@AnonimoweMirkoWyznania: aż z anonimowych musiałaś?

[AnonimoweMirkoWyznania]

Gość: słodycze tylko do kawy
---

Zaakceptował: LeVentLeCri

[AnonimoweMirkoWyznania]

ŻółtyCielak: Jem ile chcę, ratuje mnie to że dużo jem tylko u rodziców jak mama piecze ciasta, a na co dzień jem malutko / wcale. Dużo się ruszam, dobrze jem, waga mi się waha między 62 a 66 (przy 175 cm), zęby są w dobrej kondycji, więc nie ma co robić z siebie więźnia. Może gdybym redukował cukier lepiej funkcjonowałbym w życiu, ale szczerze nie chce mi się zamęczać.
---

Zaakceptował:

[Wezwoguleicstont]

@AnonimoweMirkoWyznania: Bardzo rzadko jem, bo wolę #!$%@?ć torbę ryżu z mięchem i cisnąć na trening