Wpis z mikrobloga

@Leevvir: oj zdecydowanie nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu wystarczy traktować kobiety równo, jak ludzi, a nie jak kosmite jak panowie z tagu #przegryw XD

Zresztą według przegrywów to nawet kobieta 1/10 sobie zawsze znajdzie bolca bez problemu XD Więc o czym tu mowa. Standardowo, najwięcej teoretyzują na temat puszczania kobiet do klubów Ci, którzy mają w tym zerowe doświadczenie i brak perspektyw
  • Odpowiedz
@Nera7:

Jeżeli niebieski nie chce to nie można go siłą zabierać ale on również nie może jej zabronić.

Wyjście do klubu nie koniecznie kończy się daniem doopy w kiblu, bywało że po powrocie z klubu podszedł do mnie typ odprowadzić mnie na przystanek i gadaliśmy o tym że jego dziewczyna to a mój niebieski tamto, na pożegnanie było podanie dobie ręki a nawet nie pamiętam jak miał na imię.

Litości,
  • Odpowiedz
  • 0
Jeżeli niebieski nie chce to nie można go siłą zabierać ale on również nie może jej zabronić.


@AlienFromWenus no, a o czym ja pisałem wyżej? No właśnie o tym! Poza tym, nikomu by się nic nie stało jakby poszedł choć raz lub różowa zrobiła coś co on lubi, a nie ona. To po prostu nazywa się związek, który jest sztuką kompromisów, jednak tag #przegryw chyba nigdy tego nie zrozumie.
  • Odpowiedz
a tak się składa, że kluby są idealnym miejscem, żeby puścić się w kiblu z chłopem poznanym 5 min wcześniej.


@Eteres: mam prawie 30 lat, jestem kobietą i nie znam ani jednej osoby która by się przyznała do uprawiania seksu w klubie (to zrozumiałe, bo kto widział kible w klubach wie, że to obrzydliwe) mam wrażenie że to jakiś mit, który się wziął z filmów, tak jak to, że jeże
  • Odpowiedz
@kt13:

nie znam ani jednej osoby która by się przyznała do uprawiania seksu w klubie


Wiesz, że ludzie nie mówią o wszystkim?
Zresztą tylko twoje doświadczenie niewiele zmienia. Ja wielokrotnie słyszałem o takich akcjach. Zwłaszcza od znajomych, którzy dużo chodzą do klubów, dużo się naoglądali i nie są nastawieni na anty - po prostu wiedzą jak to wygląda, ale dalej
  • Odpowiedz