Wpis z mikrobloga

Ogrywam #halflife Entropy Zero i jestem delikatnie mówiąc lekko rozczarowany tym, jak ta gra została zepsuta... Cała narracja lore itp ok, taki Opposing Force do drugiej cześci. Ale te lecące apteczki z co drugiego wroga, amunicji pod dostatkiem czy samo uzupełniajace się ammo do podstawowego pistoletu!? Czuję się jak dziaders, bo nawet gry w które grało się z wypiekami na twarzy za dzieciaka psują, i co więcej nie jest to produkcja jakiejś korpo tylko robota fanów! ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie mówiąc już o współczesnych produkcjach, gdzie ze świecą szukać naprawdę dobrego, nie-generycznego tytułu ()

#retrogaming #nostalgia
  • 2
@sajmonm: po pierwsze, gry stworzone przez fanów bardzo rzadko mają poziom produkcji studia deweloperskiego, taka prawda. po drugie, też jestem boomerem ale nie #!$%@? smutów, tylko #!$%@? demony w doom eternal albo #!$%@? przed wieśniakami z luizjany w re7. polecam taki stan.