Wpis z mikrobloga

Komponuje się z otoczeniem jak pięść z nosem


@uuugg: a co tam w otoczeniu jest z czym ma się komponować? xD pusty plac wokół socrealistycznego kabana, a po drugiej stronie Marszałkowskiej mydło i powidło - nowoczesny biurowiec, staroświecki biurowiec, a dalej prl-owskie pawilony domów centrum. Co tam i do czego miałoby pasować?

ten budynek przynajmniej jest "jakiś", a fakt, że tam będzie muzeum sztuki nowoczesnej nawet trochę uzasadnia taką dziwną bryłę.
a co tam w otoczeniu jest z czym ma się komponować?


@advert: wystarczy spojrzeć na zdjęcie... Już pisałem - paskudztwo i bezguście. Ale plus jest taki że nawet socrealistyczne potworki nie będą już najbrzydszymi budynkami w tej okolicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wystarczy spojrzeć na zdjęcie

@uuugg: no to spójrz i powiedz - jakie elementy otoczenia ten budynek zaburza czy kaleczy? co tam takiego wartościowego / estetycznego / spójnego w okolicy jest, co on psuje?

to wbrew pozorom poważne pytanie.
@zielmaster: tamtym cymbałom podoba się wszystko, byle dotacje na ich ciepłe posadki do przeżerania się zgadzały xd

To muzeum to kleks na miare mozliwości intelektualnych elit tego miasta.

Betonowy kleks obok betonowego faka od stalina.
To funkcjonowanie wpłynie na wygląd


@Sefton:
Może, bo elewacja też może pełnić funkcję wystawową. Mimo wszystko moim zdanie z oceną jakiegokolwiek dzieła należy poczekać aż zostanie ukończone.

Poza tym to jest muzeum sztuki a sztuka nie musi być zrozumiała dla wszystkich, tak jak fizyka czy język angielski. Żeby wypowiedź na jakiś temat była wartościowa to powinna wynikać ze znajomości tego tematu a nie chłopskiego rozumu.

Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie,
Poza tym to jest muzeum sztuki a sztuka nie musi być zrozumiała dla wszystkich, tak jak fizyka czy język angielski. Żeby wypowiedź na jakiś temat była wartościowa to powinna wynikać ze znajomości tego tematu a nie chłopskiego rozumu.


@dybligliniaczek: Tyle, że to jest przestrzeń publiczna, w najdroższym chyba miejscu Warszawy. Do tego tłumaczenie kontenera sztuką. Gdyby nie zlikwidowali bazaru, to dziś te szczęki byłyby nie do ruszenia bo vintage?