Wpis z mikrobloga

Wchodzi facet do sklepu i prosi o 20dg szynki krojonej, ale każe sobie zapakować każdy plasterek oddzielnie. Sprzedawczyni poirytowana, ale nasz klient-nasz pan, trudno.

Następnego dnia facet wraca i prosi o 30dg szynki. Każdy plasterek ma być zapakowany osobno. Sprzedawczyni się wqrwia ale nasz klient-nasz pan, trudno.

Następnego dnia facet wraca i prosi o 50dg szynki. Każdy plasterek ma być zapakowany osobno. Sprzedawczyni się wqrwia i mówi, że nawet nie ma mowy. Facet daje jej dodatkowe 50 żetonów. Niechętnie, pakuje mu każdy plasterek osobno.

Następnego dnia facet wraca i prosi o 1kg szynki. Każdy plasterek ma być zapakowany osobno. Sprzedawczyni się wqrwia i mówi, że chyba sobie kpi. Facet daje jej dodatkowe 100 żetonów za fatygę. Zajmuje to wieczność ale pakuje mu każdy plasterek osobno.

Następnego dnia facet wraca i prosi o 5kg szynki. Każdy plasterek ma być zapakowany osobno. Sprzedawczyni nie wytrzymuje i mówi:
– Pan jest chyba motocyklistą.
– Skąd pani wie? – pyta zaskoczony klient.


#heheszki #suchar #pasjonaciubogiegozartu #gryparatowaniapoziomu
  • 1