Wpis z mikrobloga

Na gali FAME MMA 11 mieliśmy zobaczyć także jednego z właścicieli federacji Michała "Boxdela" Barona, który miał skrzyżować rękawice z youtuberem Maksymem "Maksymalnie" Ziółkowskim. Na nieszczęście dla całego widowiska ta walka ostatecznie nie dojdzie do skutku z powodu kontuzji "Boxdela". - W trakcie treningu, przy uderzeniach na worek, mocnych power punchy, do mojej dłoni wylał się płyn. W sensie miałem w śródręczu płyny i aktualnie mam na ręce szynę i chce mi się naprawdę płakać z tego powodu, bo ku... zapier....łem na to, żeby być w tym momencie, że 2 października wyjdę i pokonam Maksyma, że uda mi się to zrobić, a przynajmniej dać zaje....ą walkę i pokazać formę - tłumaczył się współwłaściciel FAME MMA.
#famemma
  • 4