Wpis z mikrobloga

Mirki #detailing #samochody

Mam auto daily, nowo kupione, garażowane, będzie na kolejne 6-8 lat - warto zakładać powłokę ceramiczną?
Dodatkowo jest gdzieś omówione czym się różnią - jaka jest dobra a jaka zła?
Mam możliwość mycia auta na podwórku u rodziców - jeśli to coś zmienia :)
  • 10
@Barteqmasi: jak to jakiś reprezentacyjny 2-3 latek, albo nowe to jak najbardziej warto z wielu powodów

Jak to 12-letnia Astra, to warto ją czasem umyć na myjni bezdotykowej - a w dodatkowe dbanie o lakier nie ma co się bawić. Ani nikt uwagi nie zwróci, ani nie odzyskasz nic z tego przy sprzedaży
@Barteqmasi: warto ale weź sobie jakaś 2-3 letnią powlokę jak będziesz regularnie mył auto ręcznie i wycierał + garaż to poleży nawet dłużej. Odradzam drogie powłoki z długim terminem na początek.
@Barteqmasi: Ale chcesz ją sam nakładać, czy zlecić to komuś? Jeśli zlecasz komuś, to zwróć uwagę czy ktoś pyta o Twoje potrzeby i to czego wymagasz względem powłoki, a nie na dzień dobry oferuje powłokę X bo ta jest najlepsza i bierzesz pan czy nie. Chodzi mi o to, że niektóre powłoki mają możliwość samoregeneracji, niektóre lepiej znoszą "zapuszczenie" - może często jeździsz po gruntówkach i auto jest więcej zakurzone
Podobnie może być w przypadku nakładania samemu - jedne kładą się łatwiej praktycznie na zasadzie "psiknij w aplikator i przetrzyj", a inne wymagają pełnego skupienia, wyczucia czasu dotarcia mikrofibrą względem temperatury i wilgotności panującej w otoczeniu. No temat rzeka :)
Jak to 12-letnia Astra, to warto ją czasem umyć na myjni bezdotykowej - a w dodatkowe dbanie o lakier nie ma co się bawić. Ani nikt uwagi nie zwróci, ani nie odzyskasz nic z tego przy sprzedaży


@Atreyu: Ale ty głupoty gadasz. Stan blacharki to w większości przypadków decydujący aspekt przy zakupie 10-15 letniego auta - większość usterek mechanicznych naprawisz za 300-1000 zł (jak ktoś tak jak ja majsterkuje w domu