Wpis z mikrobloga

Być może słyszeliście, że egzorcyści spotykają się na wykładach i seminariach w celu podniesienia swoich kompetencji oraz zapraszają specjalistów z innych dziedzin, żeby jeszcze skuteczniej wypędzać diabła.

Jednym z takich specjalistów jest „profesor” Simone Morabito, włoski lekarz psychiatra. Krakowskie wydawnictwo AA wydało jego książkę „Psychiatra w piekle” przetłumaczoną z włoskiego. Autor posługując się autorytetem naukowym potwierdza skuteczność egzorcyzmów. Jego życiorys podany na okładce jest imponujący. Simone Morabito, został przedstawiony jako profesor, wybitny lekarz nominowany do Nagrody Nobla, który zbadał setki przypadków opętań.

W podobnym tonie wypowiadają się o nim inne katolickie źródła. Np. dwumiesięcznik „Miłujcie się!” opublikował co najmniej dwa artykuły, w których zachwala Morabito słowami: „znany i ceniony naukowiec z przeszło trzydziestoletnią praktyką profesorskiej pracy na uniwersytecie”, „profesor Simone Morabito należy do najwybitniejszych włoskich psychiatrów”. Autorem obu tekstów jest ks. Mieczysław Piotrowski TChr, redaktor naczelny tego czasopisma.

Morabito prowadził wykłady specjalnie dla egzorcystów, również Polaków. Ks. Aleksander Posacki SJ, znaczący autorytet w środowisku polskich egzorcystów, pisze w książce o tym, że uczestniczył w takich wykładach i zachwala „profesora”.

W rzeczywistości nie jest znana żadna praca naukowa Simona Morabito. Wiadomo natomiast, że w 1997 r. został skazany na 4 lata więzienia oraz pozbawiony prawa wykonywania zawodu psychiatry za uwięzienie swojej pacjentki Cristiny Monti. Podawał jej silne środki psychotropowe, a kobieta przy próbie ucieczki złamała nogę. Proces sądowy opisywano w Corriere della Sera. Ponadto Morabito chwali się certyfikatami, które są scamem (skan w załączniku). Jedynym warunkiem ich otrzymania jest płatność.

Mój kolega zwrócił uwagę na to, że „znany i ceniony naukowiec” nie ma żadnej publikacji dostępnej na PubMedzie. Prosił redakcję „Miłujcie się!” o sprostowanie ws. fałszywie przypisanego tytułu profesora. List został zignorowany. Później pisał o tym na zamkniętej grupie czytelników na Facebooku, gdzie również udzielają się redaktorzy czasopisma. W efekcie został zbanowany, a sprostowanie nie ukazało się do tej pory. Wspomniane artykuły wciąż znajdują się na stronie internetowej czasopisma.

Jeśli chcesz poznać kolejne ciekawostki z egzorcystycznego świata, zapraszam do obserwowania tagu #egzorcyzmypolskie

Będę tu publikował informacje, które udało mi się zgromadzić podczas prac nad filmem „Egzorcyzmy polskie”. Cały film będzie dostępny 14.01.2023 za darmo na kanale:
https://www.youtube.com/@egzorcyzmypolskie5074
Pobierz pkostowski - Być może słyszeliście, że egzorcyści spotykają się na wykładach i semina...
źródło: comment_16731652836oojwa9IaedhhhOXAFKiXQ.jpg
  • 75
Skąd pomysł że jak KK i jego hierarchowie na każdym szczeblu kłamią w sprawie egzorcyzmów albo np pedofilii to nie kłamali w sprawie dogmatów czy autentyczności biblii? Odpowiesz na to pytanie?


@Chewie2: Proste - klamia tez w sprawie dogmatow i autentycznosci biblii ( ͡° ͜ʖ ͡°) Religie to bujda.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Rozumiem, że Twoim zdaniem nauczanie Kościoła katolickiego polega na fałszowaniu życiorysów przestępców seksualnych i powielaniu fejków w gazetach ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@pkostowski: Kościół Katolicki fałszuje nawet życiorysy postaci biblijnych, w tym Jezusa (np. wymyśloną drogą krzyżową) i myślisz, że to do nich nie pasuje?

Czemu wy po prostu nie możecie być chrześcijanami bez tego obłudnego Kościoła? A jak już jakiś potrzebujecie, to różnych odłamów jest bez
@Krs90: Plucie gwoździami łatwo wytłumaczyć.
Krępują "opętaną", a następnie wpychają jej gwoździe i śruby do ust. Następnie ta kobieta nimi pluje, bo co innego ma robić? Może jeszcze ich zwyzywać albo przynajmniej wyrazić niezadowolenie ze znęcania się, wtedy przemawia przez nią diobeł. Jak zacznie płakać i krzyczeć z bólu, to już w ogóle diobeł atakuje. Jak spróbuje uciekać i zacznie się szarpać to diobeł nią steruje, a może nawet próbuje z
@ZeLBeT: oczywiście komentarzy też nie chciało się czytać ;-) a w którym roku miał 'niby' nominacje? dopowiem, że on urodził się w latach 30 ubiegłego wieku

jeżeli lubisz grzebać w necie to możesz też dać linki do jego artykułów naukowych dzięki którym został profesorem
Simone Morabito


@solutio7: No ale to, że nie ma danych z ostatnich 50 lat już powinno spowodować, że wyrażenie "nie był nominowany" nie jest prawdą . Czysto logicznie. Nigdzie nie masz daty tej nominacji.
Osobną sprawą jest to, że google najczęściej zwracają info o nominacji Morabito, jeśli chcesz wyszukiwać tylko "Paris Institute of Sciences" więc tutaj jest jakiś chachmęt. Ponieważ to wszystko działo się przed dobą internetu - nie wszystkie informacje
@ZeLBeT: w praktyce - pewnie nie mial tej nominacji :-) w necie (szczególnie na wiki) tez mozna znaleźć info o nominowanych nawet z zeszlego roku

az chyba kiedyś z ciekawosci napisze maila do tamtego instytutu o ile nie wygasla mi skrzynka uczelniana po skończeniu doktoratu ʕʔ pewnie na taki "oficjalny" adres email by odpisali